To pierwszy taki przewodnik w Polsce. Jego kanwą było życie i wspomnienia byłego więźnia.
Felicjan Łada w milczeniu zbliża się do Bramy Śmierci. Zatrzymuje się tuż za nią, tylko przez chwilę zerka na zwiedzających, aby już po chwili znowu spojrzeć na wrota, które wiodły do miejsca, w którym życie ludzkie nie miało większego znaczenia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.