Mszą św. połączoną z uroczystym ślubowaniem klas pierwszych gimnazjum i liceum rozpoczęły się obchody jubileuszu 25-lecia istnienia gdyńskiego "katolika". Eucharystii przewodniczył ks. prof. Wojciech Cichosz, długoletni dyrektor placówki.

- Jezus pokazuje nam, że nasze życie może być zjednoczone z Bogiem tylko wtedy, gdy człowiek żyje w Bożej miłości - mówił do młodych ks. Cichosz. - Pamiętamy św. Jana Pawła II jako tego, który nieustannie był w przyjaźni z drugim. To przyjaciel ludzi młodych, dorosłych, chorych cierpiących - przywoływał przykład świętego patrona szkoły.

  - Niech w tym jubileuszowym roku 1050, rocznicy chrztu Polski odnawia się nasza wiara - zachęcał ks. Wojciech Cichosz ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość - Dlaczego w nas jest tyle gniewu, nienawiści, czemu ludzie skaczą sobie do gardeł? Fora internetowe, blogi, fora dyskusyjne... ile prymitywizmu, nic nie mającego wspólnego z jakąkolwiek kulturą. Jeżeli już, to z kulturą śmierci. Tymczasem być katolikiem - to odkryć w sobie i rozpalić na nowo charyzmat dziecka Bożego - podkreślał ksiądz profesor.

- W ciągu 25 lat przewinęły się przez szkołę tysiące młodych ludzi. Doświadczenie uczy, że nasi absolwenci rozjeżdżają się po całym świecie. Dzisiaj zajmują różne ważne stanowiska. Wielu z nich kontaktuje się z naszą szkołą - mówi ks. Sławomir Decowski.

- Obecnie do naszej szkoły uczęszcza 515 uczniów. Mamy 12 klas gimnazjalnych oraz 4 klasy licealne - wyjaśnia kapłan.

- W przyszłość patrzymy z nadzieją. Jesteśmy już przygotowani do nadchodzącej reformy. Już zarejestrowaliśmy Katolicką Szkołę Podstawową im Jana Pawła II w Zespole Szkół Katolickich. Co ważne, jest to szkoła publiczna - podkreśla ks. Decowski.