– Brak miłości jest ogromnym zagrożeniem, któremu coraz częściej ulega współczesna rodzina – mówi Renata Mroczkowska z Towarzystwa Edukacyjnego „Lokomotywa”, jeden z organizatorów.
O zagrożeniach rozwoju osobowości młodego człowieka na początku XXI wieku rozmawiano na Uniwersytecie Gdańskim podczas wykładów w ramach 10. Ogólnopolskiej Konferencji Naukowej. – Dziecko, które przychodzi na świat, nie wie, co to miłość. Zadaniem rodziców i najbliższych jest, aby nauczyć tego małego człowieka kochać. Początkowo przez proste gesty – dotyk, słowa pełne ciepła, dzięki którym w dziecku zaczną kiełkować poczucie bezpieczeństwa i pewność, że rodzina to spokojna przystań – mówi Iwona Niedbalska, która otworzyła jubileuszowe spotkanie, odbywające się pod hasłem: „Miłości trzeba się uczyć. Zadania, skutki, prewencja”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.