Spotkanie zgromadziło kilkudziesięciu słuchaczy w różnym wieku. Pierwszy wykład poprowadził ks. dr Jan Uchwat.

- W naszym życiu bardzo ważna jest harmonia. Bóg dał nam tak piękny i skomplikowany mechanizm, jakim jest ludzki organizm, ale nie po to, byśmy go nadmiernie eksploatowali. Musimy nauczyć się obserwować siebie. Wiadomo, że im człowiek starszy, tym lepiej siebie zna, ale nie jest to regułą - mówił prelegent. - Harmonię Bóg wpisał w nasze istnienie. Można ją również nazwać ekologią. Ta harmonia to zdrowie, nie tylko somatyczne, ale także psychiczne. Zaburzenie tej harmonii będzie zawsze szkodliwe - dodaje.

Ks. Uchwat przybliżył słuchaczom obserwacje dotyczące harmonii w życiu, których jeszcze przed narodzeniem Chrystusa dokonał Hipokrates, a które pozostają aktualne do dzisiaj. - Należy pamiętać, że za jego czasów nie istniała skomplikowana aparatura pomiarowa, która ułatwiłaby zadanie. A jednak udało mu się sformułować stwierdzenia, które w następnych wiekach, doskonalone badawczo, doprowadziły nas do czasów współczesnych - wyjaśnia. - Według Hipokratesa, na zdrowie człowieka miało znaczący wpływ jego dobre samopoczucie. "Ojciec medycyny" wśród sposobów na zdrowe życie wymieniał m.in. krioterapię czy helioterapię. Podkreślał również, że aby uniknąć choroby, należy zażywać ruchu. Trzeba również pamiętać o właściwym odżywianiu, bo "mens sana in corpore sano", czyli "w zdrowym ciele, zdrowy duch" - podkreślił ks. Uchwat.

Prelegent poruszył również kwestię związaną z transplantologią, jako bioetycznym dylematem dzisiejszych czasów. - Granice dotyczące przeszczepów coraz bardziej się przesuwają, a to dlatego, że medycyna idzie do przodu. My, jako chrześcijanie, powinniśmy zadać sobie pytanie: „Przeszczep których organów byłby ostatecznym przekroczeniem granic?”. Jest to m.in. mózg, który stanowi o naszej tożsamości, indywidualności, niepowtarzalności - wyjaśniał ks. Uchwat.

Kolejnym prelegentem był ks. dr Andrzej Dańczak, który wprowadził słuchaczy w temat czyśćca. - Chcąc uchwycić sedno katolickiej doktryny o czyśćcu, nie należy jej rozważać tylko i wyłącznie w kontekście pytania podstawowego, które sami sobie stawiamy, a mianowicie: „Co ze mną będzie?”. Temat czyśćca niezaprzeczalnie łączy się z rzeczami ostatecznymi, tj. niebem, sądem czy piekłem, ale jest również mocno związany z kwestią pokuty - mówi prelegent.

- Choć w Stary Testament o czyśćcu wprost nam nie mówi, to w Księgach Machabejskich znaleźć możemy obszerny fragment, który pokazuje, że już wtedy ludzie za zmarłych się modlili, gdyż mieli nadzieję życia wiecznego - dodaje ks. Dańczak.