W niedzielę 15 stycznia abp Sławoj Leszek Głódź poświęcił dolny kościół pw. św. bp. Józefa Sebastiana Pelczara w Gdyni-Wiczlinie.
- Wyzwania są przed nami jeszcze bardzo wielkie, ale już dzisiaj pragniemy gromadzić się na modlitwie w tym dolnym kościele. Chcemy być blisko Boga, chcemy być razem z Jezusem, który obecny jest w sakramentach - mówi ks. Andrzej Wierciński, proboszcz parafii.
Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił metropolita gdański. Na początku abp Sławoj Leszek Głódź poświęcił kościół, w tym m.in. ołtarz, stacje Drogi Krzyżowej, figurę św. Ojca Pio i tabernakulum. - Obrzęd poświęcenia ma wielką wymowę, gdyż nawiązuje do chrztu św. Wchodzimy wtedy bowiem do Bożego dziecięctwa. Kiedy zostaje poświęcona świątynia, to jest tak, jakby człowiek przyjął chrzest św., a więc zaczyna należeć do Boga - mówił arcybiskup.
Kaznodzieja zauważył, że przeżywany dzisiaj moment miał swój początek 13 lat temu. - Wtedy powstała ta parafia. Budowa kościoła z cementu i cegieł jest ważna, ale jeszcze ważniejsze jest budowanie Kościoła duchowego. Nie zapominajmy bowiem, że we wspólnocie parafialnej tworzymy świątynię, którą ożywia słowo Boże i sprawowane sakramenty św. - podkreślił metropolita.
- Modlić się można wszędzie, bo Bóg obecny jest w każdym aspekcie życia. Jednak dopiero w świątyni możemy się z nim spotkać osobiście. A w kościele rzymskokatolickim ma nawet swoje szczególne mieszkanie, jakim jest tabernakulum - mówił kaznodzieja.
Arcybiskup przywołał również postać patrona świątyni - św. bp. Józefa Sebastiana Pelczara. - Był to wielki człowiek i kapłan. Św. Jan Paweł II mówił o nim, że "spełniał wolę Bożą". Troszczył się o wszystkich, ale szczególnie o osoby potrzebujące duchowej pomocy. Był czcicielem Najświętszego Sakramentu i do końca trwał przy Bogu - zaznaczył.
- Niech ta świątynia będzie dla was znakiem radości. Chwała wam za to, że ją wznosicie, że tu będzie się koncentrowało życie parafialnej wspólnoty. Życzę, aby wasz patron przewodził wam w tym dziele - zakończył arcybiskup.