– Rodzice dzieci z autyzmem stają codziennie przed wieloma wyzwaniami, które nawet trudno wyliczyć – mówi dr Anna Budzińska, dyrektor Instytutu Wspomagania Rozwoju Dziecka w Gdańsku.
Autyzm to bardzo poważne i złożone zaburzenie rozwojowe. Cierpiące na nie dzieci mają m.in. problem ze zdolnością komunikowania uczuć oraz budowania relacji interpersonalnych. Dr Budzińska podkreśla, że w ostatnich latach świadomość społeczna odnośnie do zaburzenia wzrosła. Niestety, równie szybko rośnie również liczba dzieci z autyzmem. – Tempo jest zastraszające. Najnowsze badania pokazują, że 1 dziecko na 100 ma autyzm – mówi dr Budzińska. Autyzm ujawnia się przeważnie w pierwszych trzech latach życia, chociaż u niektórych dzieci rozwój przebiega bezobjawowo nawet do 2. roku życia, po czym następuje regres. Nie ma jednoznacznej przyczyny występowania tego zaburzenia. – Rodzice, których dziecko ma autyzm, stają każdego dnia przed mnóstwem wyzwań, gdyż takie dzieci mają często problemy ze snem, stosuje się u nich wybiórczą dietę, nie wszędzie można z nimi pójść, ponieważ przejawiają trudne, a czasami społecznie nieakceptowane zachowania. Jeżeli nie są odpowiednio uczone, mają problem z rozumieniem najprostszych poleceń. Często również, co dla rodziców jest niewątpliwie ciężkie, nie cieszą się na ich widok w taki sposób jak ich rówieśnicy – wymienia A. Budzińska. IWRD to pierwsza w Polsce i Europie placówka – replika Princeton Child Development Institute w USA, jednej z najlepszych placówek terapeutycznych na świecie. I choć nie istnieje lek na autyzm, wczesna diagnoza i rozpoczęcie intensywnej terapii może w dużym stopniu odmienić życie dziecka z autyzmem i całej jego rodziny.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.