Uroczystość z okazji 30. rocznicy powstania Archidiecezjalnego Duszpasterstwa Kościelnej Służby Mężczyzn "Semper Fidelis".
W archikatedrze oliwskiej w Gdańsku 25 lutego odprawiona została uroczysta Msza św. z okazji 30. rocznicy powstania Kościelnej Służby Mężczyzn "Semper Fidelis" w archidiecezji gdańskiej. Eucharystii przewodniczył bp Zbigniew Zieliński.
W homilii biskup przypomniał historię powstania KSM. - Wszystko zaczęło się od przyjazdu Jana Pawła II na Wybrzeże w 1987 r. i potrzeby włączenia się w organizację tej pielgrzymki. Tak narodziło się duszpasterstwo Kościelnej Służby Mężczyzn, które w bazylice Mariackiej zgromadziło niemal 10 tys. panów gotowych do pomocy.
- KSM nie ograniczyła się do organizacji papieskich pielgrzymek, ale uznając wartość spotkania z Ojcem Świętym i potrzebę kontynuacji jego dziedzictwa, rozpoczęła pracę formacyjną i służbę Kościołowi gdańskiemu. Członkowie tego duszpasterstwa w wielu parafiach stanowią krąg najbliższych współpracowników proboszczów i administratorów, włączając się w budowę kościołów i organizację życia liturgicznego. Trudno sobie wyobrazić przebieg ważnych parafialnych uroczystości bez zaangażowania braci w furażerkach. Za waszą służbę bardzo wam dziękuję - podkreślił.
W trakcie Mszy św. bp Zieliński przyjął w szeregi KSM nowych członków. W uroczystości uczestniczyli bp Wiesław Szlachetka, kapłani archidiecezji gdańskiej, licznie zgromadzeni członkowie "Semper Fidelis" oraz ich rodziny i przyjaciele. Po Mszy św. w refektarzu cysterskim odbyła się tradycyjna agapa.
- Najważniejsza w naszej służbie jest realna możliwość zapewnienia pomocy w czasie wszystkich uroczystości. Byłem obecny, kiedy Jan Paweł II odwiedzał Sopot. Nie zabrakło mnie na uroczystościach związanych z pogrzebem "Inki" i "Zagończyka". Jestem także aktywny w mojej parafii. Podobnie jak 20 moich braci, którzy także dbają o Kościół - ten duchowy, a także świątynię - podkreśla pan Mirosław, moderator KSM w parafii pw. Matki Boskiej Bolesnej w Gdańsku.