- Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, jak bardzo potrzebne jest aktywne zaangażowanie ludzi świeckich w misję Kościoła. Akcja Katolicka jest bardzo potrzebna, by w sposób zorganizowany podejmować problemy współczesności - mówił bp Wiesław Szlachetka.
O. Salij podkreślał też, że istnieje realne zagrożenie ze strony relatywizmu dla stosunku chrześcijan do prawdy czy dobra. Dotyczy ono nawet prób narzucenia sposobów narracji w wypowiedziach dotyczących wiary i moralności. - Relatywizm pod pozorami obiektywizmu bywa nietolerancyjny i agresywny w stosunku do prawdziwych wartości. Mamy okres wielkanocny. Jeżeli powiem: "Chrystus zmartwychwstał", to ktoś - nawet z dużą życzliwością dla mnie - może odpowiedzieć: "Nie mów tak. Mów: »moim zdaniem Chrystus zmartwychwstał«, albo »według nauki mojego kościoła Chrystus zmartwychwstał«". To typowy przykład relatywizmu - wyjaśniał o. Jacek Salij. - Ja, który wierzę w zmartwychwstanie Chrystusa, wiem, że On naprawdę zmartwychwstał. Nie będę przyczepiał się do poglądów, które są inne. Ale pozwól mi być naprawdę wierzącym. Nie przymuszaj mnie do tego, bym przyjął twoją postawę w stosunku do największych praw - mówił o. profesor.
Wykład na temat treści słów kard. Hlonda, będących mottem kongresu, przedstawił ks. prof. Tadeusz Guz, kierownik Katedry Filozofii Prawa na KUL.
ks. prof. Tadeusz Guz, kierownik Katedry Filozofii Prawa na KUL ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość - Pod słowami kard. prymasa Hlonda "chrześcijańskie znamię tej ziemi" kryje się niezwykle głęboka myśl teologiczna i filozoficzna. Chodzi o to, żeby rozum Polaków ukierunkować na ostateczną narrację polskości, którą jest Bóg transcendentny, objawiony w Jezusie z Nazaretu - mówił ks. prof. Guz.
- Realna Polska istnieje jako wiecznie pomyślana przez Boga. Najwyższą sztuką rozumu Polaków jest odczytanie tych wielkich myśli Boga - Stwórcy o Polsce - zaznaczał ksiądz profesor. Jak stwierdził, grzechy, cierpienia i problemy są wynikiem nadużycia naszej polskiej bytowości. Dodał także, że tylko zwrócenie się Polaków z całą świadomością i wolnością do Chrystusa, w którym Bóg Ojciec i Duch Święty dokonali aktu odkupienia, może zapewnić Polsce wyzwolenia od wszystkich naszych ograniczeń.
Joanna Olbert, prezes AK archidiecezji gdańskiej - cytując kard. Hlonda - mówiła o celu zorganizowania Kongresu: "Zadaniem AK w Polsce jest przede wszystkim uzdrowienie naszego życia publicznego duchem Chrystusowym. Chrystus z przyjaciela duszy polskiej ma stać się królem narodu".
- Tę chlubną misję ma spełniać AK, pojęta jako nowoczesne apostolstwo laikatu katolickiego. Tę misję chcemy pełnić nadal - podkreślała Joanna Olbert.