Tysiące wiernych uczestniczyły w uroczystościach patronalnych ku czci św. Wojciecha, którym przewodniczył abp Salvatore Pennacchio, nuncjusz apostolski w Polsce.
Tłumy wiernych zgromadziły się 7 maja na Wzgórzu Wojciechowym w Gdańsku. Tam odbyły się uroczystości patronalne ku czci św. Wojciecha, które w tym roku wpisały się także w jubileusz 25-lecia ustanowienia archidiecezji i metropolii gdańskiej.
Eucharystii przewodniczył abp Salvatore Pennacchio, nuncjusz apostolski w Polsce. Mszę św. koncelebrowali abp Sławoj Leszek Głódź, metropolita gdański, biskupi pomocniczy archidiecezji gdańskiej Wiesław Szlachetka oraz Zbigniew Zieliński, a także biskupi z innych polskich diecezji m.in. Edward Janiak, Ryszard Kasyna, Wiesław Śmigiel oraz Piotr Krupa.
- Na tym miejscu w Wielki Piątek 997 roku stanął św. Wojciech i ochrzcił ludność Gdańska. Dlatego jest patronem tego miasta, a także całej naszej ojczyzny. Jak co roku gromadzimy się na tym wzgórzu. Ale po raz pierwszy gościmy tutaj przedstawiciela papieża, czyli nuncjusza apostolskiego w Polsce. Abp Salvatore Pennacchio rozpoczyna swoją posługę w naszej ojczyźnie - podkreślił na wstępie abp Głódź.
Homilię wygłosił bp Wiesław Śmigiel, biskup pomocniczy diecezji pelplińskiej. - Gromadzimy się na tym wzgórzu, jako czciciele św. Wojciecha, aby podziękować za jego misję i ofiarę życia. Towarzyszy nam zaduma nad teraźniejszością, a także troska o przyszłość naszego Kościoła. W tę refleksję wpisuje się dziękczynienie za 25 lat archidiecezji gdańskiej i metropolii gdańskiej, której św. Wojciech jest patronem - rozpoczął.
- Jesteśmy wdzięczni św. Janowi Pawłowi II za reorganizację administracji Kościoła w Polsce w 1992 roku. To w wyniku decyzji papieża powstała metropolia gdańska. Dzisiaj tworzą ją trzy diecezje: archidiecezja gdańska, diecezja pelplińska i diecezja toruńska. Dzielą nas wprawdzie granice, odróżnia specyfika poszczególnych regionów, ale łączy wszystko inne: historia, ludzie, trud codziennego życia, a przede wszystkim wspólne świadectwo wiary. Losy diecezji tworzących naszą metropolię są tak złączone, że dzisiaj nie sposób ich rozdzielić i zrozumieć bez wzajemnych powiązań. Tworzymy jedną wspólnotę: wiary, nadziei i miłości - dodał.
Bp Śmigiel podkreślił, że "mamy kilka zadań na przyszłość". - Najważniejsze, aby otwierać współczesnemu człowiekowi oczy na to, co Boże, a nie tylko przyziemne. Zachować i rozwijać dar wiary, który przyniósł nam św. Wojciech. Po drugie, wszyscy jesteśmy wezwani, by - na miarę naszego życiowego powołania i otrzymanych darów - być dobrymi pasterzami - duchowni dla wiernych, rodzice dla dzieci, pracodawcy dla pracowników, władze świeckie dla powierzonych im społeczności. Po trzecie, krew św. Wojciecha woła dziś do nas, byśmy budowali wspólnotę w różnych wymiarach: metropolitalną, diecezjalną, parafialną, rodzinną, ale - nie bójmy się tego powiedzieć - także szerszą: narodową - mówił.
Bp Śmigiel podziękował także za posługę w archidiecezji gdańskiej śp. abp. Tadeuszowi Gocłowskiemu i obecnemu metropolicie gdańskiemu abp. Sławojowi Leszkowi Głódziowi. - Abp Gocłowski w trudnych czasach uczył nas otwartości, kultury dialogu oraz szacunku do każdego człowieka. Obecny metropolita gdański uczy nas ewangelicznego odczytywania znaków czasu i troski o uporządkowane duszpasterstwo. Dziękujemy za to, że daje nam przykład, jak miłować Kościół i - sięgając do pamięci historycznej, jak kochać ojczyznę - zaznaczył.
Na zakończenie do uczestniczących w Eucharystii diecezjan przemówił po polsku abp Salvatore Pennacchio. - Cieszę się, że dzięki zaproszeniu arcybiskupa gdańskiego, mogłem być obecny na waszym święcie patronalnym ku czci św. Wojciecha. Ten święty był do końca wierny wezwaniu naszego Pana Jezusa Chrystusa - "idźcie i głoście". My również jesteśmy do tego wezwani. Do tego, by iść i głosić. Nie bójcie się. Pan zawsze będzie z wami i nigdy was nie opuści - mówił.
Uroczystość rozpoczęła się od procesji z relikwiami św. Wojciecha. Wzięli w niej udział m.in. abp Sławoj Leszek Głódź, metropolita gdański oraz abp Salvatore Pennacchio, nuncjusz apostolski w Polsce Jan Hlebowicz /Foto Gość W trakcie uroczystości odczytany został list Andrzeja Dudy, prezydenta RP. "Gdańsk był i jest perłą w koronie Rzeczpospolitej. Miastem ważnym i strategicznym. Miastem, o które Polska niejednokrotnie się upominała i walczyła. Należy pamiętać, że w historii miasta, w jego trudnych momentach, ważną rolę spełniali gdańscy duszpasterze. Wspierali ludzi w czasach oporu przeciwko nazistowskiej ideologii. W czasach wojny i niemieckiej okupacji. W okresie rządów komunistycznych. A także w wolnej Polsce, gdy odtwarzane były zręby nowoczesnego państwa i społeczeństwa".
Na Wzgórze Wojciechowe w Gdańsku wielu wiernych dotarło w tradycyjnych pieszych pielgrzymkach. Członkowie Kościelnej Służby Mężczyzn "Semper Fidelis" wyruszyli sprzed bazyliki Mariackiej. Pielgrzymka dekanalna wystartowała z Pruszcza Gdańskiego. Młodzież pielgrzymowała z kościoła ojców Franciszkanów w Gdańsku. Pielgrzymi z Łęgowa nieśli feretron Matki Bożej. Nie zabrakło sztandarów wielu wspólnot, a także harcerzy i wolontariuszy z Caritas Archidiecezji Gdańskiej.
Obok członków wspólnot, katechetów, sióstr zakonnych, nie zabrakło przedstawicieli innych kościołów chrześcijańskich oraz władz państwowych i samorządowych. We Mszy św. uczestniczyli m.in. minister Małgorzata Sadurska, szefowa Kancelarii Prezydenta RP, Dariusz Drelich, wojewoda pomorski, Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska, Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, Krzysztof Hildebrandt, prezydent Wejherowa oraz poseł Janusz Śniadek.
Po liturgii na placu przy kościele odbył się rodzinny piknik.