O. Jacek Szymczak OP poprowadził rekolekcje dla osób żyjących w związkach niesakramentalnych.
W Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Gdańsku 28-31 maja odbywały się rekolekcje dla osób żyjących w związkach niesakramentalnych. Prowadził je o. Jacek Szymczak, dominikanin.
- Obecność Boga w naszym życiu przychodzi z różnych stron. Najsilniej ujawnia się w sakramencie Eucharystii. Musicie postawić sobie pytanie: jeśli nie mogę przystąpić do sakramentu pojednania czy sakramentu Eucharystii, czym mogę "zrównoważyć" bliskość z Chrystusem? Co mogę zrobić, by być w komunii, czyli w jedności z Jezusem, nie przyjmując Eucharystii? - mówił. - Życie Słowem Bożym, regularna modlitwa, to jeden ze sposobów. Drugi to caritas, czyli miłość do Chrystusa i do siebie nawzajem - dodał.
- Zadaniem każdego z nas, także osób żyjących w związkach niesakramentalnych, jest chwalić Boga i robić to w obecności innych ludzi. Pamiętajcie, wy nie jesteście w kościele, wy jesteście Kościołem. Bądźcie ludźmi, którzy doświadczając miłości Jezusa, Jego bliskości, potrafią dawać Go innym - wątpiącym, poszukującym. To wasza ogromna siła - podkreślił.
W rekolekcjach uczestniczył pan Adam, od kilkunastu lat żyjący w związku niesakramentalnym. - Dla mnie niezwykle ważna jest adoracja Najświętszego Sakramentu. Mimo że nie mogę przyjmować Eucharystii, to czuję wtedy wielką bliskość z Jezusem - mówi. - Cieszę się, że takie rekolekcje są organizowane. Dają szansę spotkania ludzi znajdujących się w podobnej sytuacji życiowej, a także wymiany doświadczeń. To dodaje siły w codzienności i sprawia, że jako "niesakramentalni" dobrze czujemy się w Kościele. Jako jego bardzo ważna część - uzupełnia.