– To nadzwyczajna wiadomość. Na ziemi tureckiej są tysiące miejsc, gdzie zostali pochowani żołnierze armii rosyjskiej. I nagle wśród nich znajduje się ciało polskiego oficera. Co więcej... pradziadka bohaterskiej sanitariuszki i łączniczki Danuty Siedzikówny – mówi Piotr Szubarczyk, historyk.
Do niezwykłego i zupełnie niespodziewanego odkrycia doszło na terytorium Turcji. Rosyjscy badacze poszukiwali w mieście Ardahan szczątków gen. Wasilija Aleksandrowicza Hejmana – dowódcy wojsk rosyjskich m.in. podczas wojny rosyjsko-tureckiej z lat 70. XIX wieku. Podczas prac ekshumacyjnych na dawnym cmentarzu katolickim natrafili na trumnę z doskonale zachowanym ciałem. Naukowcy założyli, że natrafili na szczątki swojego narodowego bohatera. Okazało się jednak, że byli w błędzie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.