W kościele Opatrzności Bożej, nieopodal którego 12 czerwca 1987 roku Jan Paweł II odprawił Mszę św. dla świata pracy, odbyły się uroczystości upamiętniające to wyjątkowe wydarzenie. Eucharystii koncelebrowanej przez kilkudziesięciu kapłanów przewodniczył bp Zbigniew Zieliński. Dla wspólnoty parafii Opatrzności Bożej był to zarazem najważniejszy akcent przeżywanego rokrocznie 12 czerwca odpustu.

- Trudno o lepszy dzień, który wymownie łączy ze sobą nasze uwielbienie Boga w Jego opatrzności ze wspomnieniem tego wydarzenia sprzed 30 lat. Bowiem Jan Paweł II dla nas - dla Polski, dla naszej wspólnoty - z pewnością był najwyższym darem Bożej opatrzności. A dary opatrzności są owocem kochającego Serca Boga, czekającym na odpowiedź człowieka - mówił bp Zieliński. - Co uczyniliśmy z tą pielgrzymką papieża i ze słowami, które padły nie tylko na tę ziemię, ale także na glebę naszych serc? - pytał hierarcha.

W homilii bp Zieliński przypomniał atmosferę towarzyszącą przygotowaniom do spotkania z papieżem. - Budowa ołtarza to były swoiste, trwające nieprzerwanie przez trzy tygodnie, rekolekcje dla mieszkańców Wybrzeża - wspominał bp Zieliński.

Biskup nakreślił także kontekst społeczny i polityczny wizyty papieża na Wybrzeżu. - Ojciec Święty przyjechał do Trójmiasta dopiero podczas swojej trzeciej pielgrzymki do ojczyzny, bo PRL-owskie władze długo nie wyrażały zgody na wizytę na buntującym się Wybrzeżu - mówił.

Hierarcha zaznaczył, że słowa papieża wypowiedziane na Zaspie do dziś brzmią wyjątkowo aktualnie. - Były one tylko upomnieniem się o wolność i o przyznanie obecności - wcześniej zdelegalizowanej - "Solidarności". Można powiedzieć, że to one zapoczątkowały mocą Ducha w nich obecnego przemiany w naszej ojczyźnie. Jan Paweł II, odwiedzając Trójmiasto, nakreślił bezpieczną drogę do wolności. Ale także zachęcił nas do wypłynięcia na głębię, by dokonującym przemian w przestrzeni życia społecznego nie zabrakło sił ducha - oceniał.

Obszerne fragmenty nauczania papieża, przypomniane przez biskupa, miały w sercach i umysłach wiernych nie tylko wzbudzić refleksję teologiczną. - Warto w dużej części przytoczyć słowa papieża, by je lepiej utrwalić i zachować. I nie poddawać ich fałszywej interpretacji, jak to stało się ostatnio w publicznej przestrzeni - podkreślał z mocą hierarcha.

Podczas uroczystości biskup dokonał poświęcenia wykonanego ze srebra wizerunku Matki Bożej. - W ostatnich dniach przeżywaliśmy 100. rocznicę objawień fatimskich, przygotowujemy się też do obchodów 300. rocznicy koronacji MB Częstochowskiej. Te maryjne rocznice pragniemy uczcić płaskorzeźbą Matki Bożej Opatrzności, wykonaną przez Studio Drapikowski - mówił podczas uroczystości ks. prał. Kazimierz Wojciechowski, proboszcz parafii.

- Mariusz i Kamil są w drodze z Rzymu, gdzie papież Franciszek poświęcił ołtarza adoracji Najświętszego Sakramentu "O pokój w Korei" - wyjaśniał przyczynę nieobecności na uroczystościach obu artystów.

- Praca ta została wykonana przez naszego syna Kamila. Myślę, że będzie pięknie ozdabiała tę świątynię. Najpiękniej jest jednak wówczas, gdy to nasze serca ozdabiają świątynię. Gdy Maryja jest w naszych sercach obecna - mówiła reprezentująca artystów Grażyna Drapikowska.

Obraz Matki Bożej Opatrzności został namalowany w 1580 roku przez włoskiego malarza Scipione Pulzone. W 1664 r. został umieszczony w kościele św. Karola w Rzymie. W Polsce jego reprodukcja znajduje się w kościele oo. barnabitów w Warszawie.