Gdyńska "dwójka" w rytmie serca przejdź do galerii

W czwartek 5 października w Arenie Gdynia odbył się koncert charytatywny na rzecz Pauliny i Konrada - młodych ludzi zmagających się z ciężkimi chorobami nowotworowymi. Cały dochód z imprezy przeznaczony zostanie na ich leczenie.

Paulina choruje na białaczkę. Zmaga się z nią od dwóch lat. Leczenie po udanym przeszczepie szpiku wciąż trwa, oprócz tego wymagany jest dodatkowy remont domu, w którym mieszka sama z mamą. W kwietniu bieżącego roku na raka trzustki zmarł ukochany dziadek Pauliny. Z mamy zdrowiem też nie jest najlepiej.

Konrad o swojej chorobie dowiedział się w grudniu zeszłego roku. Zdiagnozowano u niego mięsaka kościopochodnego - nowotwór złośliwy położony na kościach biodrowej, krzyżowej i guzicznej. Leczenie wymaga nowoczesnej terapii protonowej, której koszt to ok. 18 tys. zł.

Paulinę i Konrada łączy II LO im. Adama Mickiewicza w Gdyni. Dziewczyna jest uczennicą, a chłopak absolwentem gdyńskiej "dwójki", skąd ruszyła ogromna lawina pomocy.

- Organizowaliśmy już różne akcje charytatywne w szkole, m.in. sprzedaż pączków czy mniejsze koncerty. W ich rezultacie udało się w ciągu roku wesprzeć leczenie Pauliny kwotą prawie 40 tys. zł - mówi Elżbieta Zaręba, dyrektor II LO.

Kajetan Wysokiński chciał jednak czegoś więcej, został więc inicjatorem charytatywnego koncertu na prawie 2 tys. osób. Do swojego pomysłu przekonał kolegę Pawła Lemkego, a następnie dyrektor Zarębę. - Przyszedł i powiedział, że chce zorganizować coś dużego. Przyznam, że nie spodziewałam się imprezy na taką skalę - wspomina E. Zaręba.

- Pomyślałem, że super, gdyby udało się za jednym razem zebrać większą sumę pieniędzy, a kiedy dowiedzieliśmy się, że zachorował Konrad, absolwent naszego LO, tym bardziej trzeba było działać - mówi Kajetan. - To była długa droga, bo zdobycie sponsorów, zachęcenie gwiazd polskiej estrady i dopięcie tego w formie tak dużego wydarzenia stanowiło ogromne wyzwanie. Zwłaszcza że nikt z nas - uczniów, nauczycieli, rodziców - nie miał pojęcia, jak się taką imprezę organizuje - podkreśla inicjator.

Brak doświadczenia nie przeszkodził młodzieży w realizacji przedsięwzięcia. Wśród artystów, którzy zdecydowali się wesprzeć inicjatywę i wystąpić, byli: Adam Stachowiak, Agata Nasiadka, Czerwone Gitary, Pan Biedronka, Oddział Zamknięty, Julia Jankowska, Marcin Spenner, B.R.O. - Next Level, Ontagma, Leh, W.E.N.A. i Gromee.

W koncercie uczestniczył Konrad z rodziną. - Nie spodziewałem się, że w szkole jeszcze o mnie pamiętają. Jestem bardzo wzruszony, że mam takie wsparcie - mówi chłopak.

- Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy włączyli się w pomoc naszemu synowi - dodaje Robert Kozacki, tata Konrada.

Pani Jola nie mogła przegapić okazji do posłuchania swoich ulubionych zespołów. - Czekam na Czerwone Gitary i Oddział Zamknięty - wyjaśnia. I dodaje, że inicjatywa uczniów była strzałem w dziesiątkę. - Kupując bilet, mogłam wspomóc leczenie młodych ludzi, a przy okazji przyjść na koncert idoli mojej młodości. Lepiej nie można było tego wymyślić. Brawo dla licealistów! - mówi.


Więcej o charytatywnej inicjatywie licealistów z II LO w Gdyni w 41. numerze "Gościa Gdańskiego" na 15 października.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..