- Św. Franciszek i św. Hubert są drogowskazami wyznaczającymi nasze życiowe ścieżki. Mamy w nich nie tylko orędowników, ale także patronów, którzy przynaglają nas do dobrego życia - mówił bp Zbigniew Zieliński.
Eucharystią odprawioną w katedrze oliwskiej 21 października uczcili swoich patronów przedstawiciele środowisk leśników i myśliwych. Po raz pierwszy w historii święto to obchodzone było wspólnie. Uroczystej Mszy św. przewodniczył bp Zbigniew Zieliński.
W homilii bp Zbigniew podkreślał, że uroczystość jest okazją do tego, by przedstawiciele obu związanych z lasem środowisk jeszcze mocniej uświadomili sobie fakt odpowiedzialności za świat stworzony oraz innych ludzi. Zaznaczał jednak, że głosu sumienia, podpowiadającego człowiekowi właściwe zachowania, nie powinny w tej kwestii zakłócać niektóre twierdzenia pseudoekologów.
- Dobrze, że dzisiaj chce się chronić nawet najmniejszą muszkę. Dlaczego jednak ludzie, którzy z taką determinacją to czynią, jednocześnie nie widzą niczego złego w zabijaniu dzieci nienarodzonych, a w uśmiercaniu chorych widzą cud humanitarnego daru uwolnienia od cierpień? - pytał bp Zbigniew.
Hierarcha przypomniał także, że odpowiedzialna obecność chrześcijan w świecie wiąże się z odpowiedzialnością za innych, otwartością serca oraz gotowością do służby bliźnim.
Po Mszy św. na placu przed katedrą odbyła się uroczystość zorganizowana przez środowisko łowieckie, podczas której zasłużonym członkom zrzeszających ich kół wręczono odznaczenia.