Ponad 70 wystawców rozlokowanych na dwóch piętrach budynku Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego - to bilans 4. edycji Akademickich Targów Pracy - jednego z największych wydarzeń organizowanych przez biura karier trójmiejskich uczelni wyższych.
Co roku przedsięwzięcie organizowane jest dzięki współpracy Uniwersytetu Gdańskiego, Politechniki Gdańskiej, Akademii Wychowania Fizycznego, Akademii Marynarki Wojennej oraz Akademii Morskiej.
Przyciąga tysiące młodych ludzi - studentów i absolwentów, którzy chcą zapoznać się z aktualnymi ofertami pracy, praktyk i programów stażowych oraz poznać potrzeby i oczekiwania wobec przyszłych pracowników.
Magda jest absolwentką UG. Ma już pracę, ale przyszła, żeby zobaczyć, co nowego pojawiło się na rynku ofert. - Zawsze warto się rozglądać za czymś nowym. Jestem zainteresowana branżą HR, dlatego chętnie skorzystam z możliwości, aby dowiedzieć się jakie wymagania mają firmy, które mnie interesują - mówi.
Kuba ma już cały plik ulotek. - W tym roku będę kończył studia. Dobrze, że są takie targi, gdzie możemy przyjść, zobaczyć i porozmawiać z potencjalnym pracodawcą. Mam już w głowie określony plan, co do mojej drogi zawodowej, ale nie wykluczam, że któraś oferta zainteresuje mnie na tyle, że rozważę nowe opcje - wyjaśnia.
ATP to także wydarzenia towarzyszące jak warsztaty czy spotkania z ciekawymi osobami. W tym roku gościem specjalnym była Monika Jurczyk, pierwsza polska personal shopperka, która poprowadziła spotkanie otwarte: "Sukces nie wychodzi z mody".
Organizatorzy zapewnili również specjalną strefę CV, gdzie odwiedzający targi mieli okazję skonsultować dokumenty aplikacyjne i omówić z ekspertami nurtujące tematy związane z rekrutacją.
- Targi są pierwszą okazją do sprawdzenia jak kształcimy naszych studentów. Postęp jest bardzo szybki, dlatego musimy błyskawicznie reagować na wszelkie zmiany - zarówno w badaniach, ale także w programie edukacyjnym, który ma odniesienie do rynku pracy - wyjaśnia prof. Janusz Cieśliński, prorektor ds. organizacji Politechniki Gdańskiej.
Prorektor dodaje, że system kształcenia inżynierów uległ zmianie. - Obecnie wiele firm docenia u inżynierów tzw. umiejętności miękkie. Na PG doskonale to rozumiemy, stąd poza wiedzą specjalistyczną, staramy się, aby studenci nabyli takich umiejętności jak najwięcej, co może stać się dodatkowym atutem w czasie rekrutacji - mówi profesor.
Wśród wystawców był m.in. Urząd Pracy w Gdańsku. - Uczestniczymy w tym przedsięwzięciu kolejny raz. Cały obszar metropolitalny oferuje bardzo dużo miejsc pracy. Popyt na wykształconych pracowników w różnych sektorach jest bardzo wysoki, stąd zapewniam, że studenci i absolwenci, którzy się do nas zgłoszą, bez problemu znajdą ciekawą ofertę pracy - mówi Roland Budnik, dyrektor gdańskiego Urzędu Pracy.