Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Gość Gdanski w Internecie

Gdański

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 43/2025
    GN 43/2025 Dokument:(9469044,Rodzina – sens i stabilność)
  • GN 42/2025
    GN 42/2025 Dokument:(9458103,Zaczarowana miotła)
  • GN 41/2025
    GN 41/2025 Dokument:(9450251,Odpowiedzialni mężowie)
  • GN 40/2025
    GN 40/2025 Dokument:(9442266,Dziwne miny manekinów)
  • Gość Extra 3/2025 (13)
    Gość Extra 3/2025 (13) Dokument:(9436832,Słowo, które przygarnia)
gdansk.gosc.pl → Wiadomości → Wiesz, ja już bym chciał być u Pana

Wiesz, ja już bym chciał być u Pana przejdź do galerii

Wspomnienia najbliższej rodziny ks. Stanisława Bogdanowicza oraz archiwalne, wcześniej niepublikowane fotografie.

 
Prymicje ks. Stanisława Bogdanowicza z 1962 roku. Przywitanie w domu rodzinnym w Gdańsku-Stogach. Od lewej: brat Witold, matka Stanisława, Staś, ojciec Jan, siostra Leontyna, brat Antoni Archiwum rodzinne

Przed rozpoczynającymi się jutro uroczystościami żałobnymi (więcej TUTAJ) publikujemy wspomnienia najbliższej rodziny ks. Stanisława Bogdanowicza. Dzięki uprzejmości Magdaleny Bogdanowicz, krewnej zmarłego kapłana, prezentujemy także archiwalne fotografie przedstawiające m.in. dom rodzinny na Wileńszczyźnie oraz prymicje ks. Bogdanowicza (więcej w galerii zdjęć).

Ks. Stanisław Bogdanowicz zmarł 20 października w wieku 78 lat. - Brat przeszedł poważną operację usunięcia krwiaka mózgu. Udała się. Szło ku lepszemu, wyniki były bardzo optymistyczne, a jednak Staś czuł, że umiera. W pewnym momencie nachylił się do mnie i powiedział: "Wiesz, ja już bym chciał być u Pana" - opowiada Antoni Bogdanowicz.

- Mimo ogromnego cierpienia, wujek do ostatnich chwil rozmawiał z personelem szpitala, zadawał pytania, uśmiechał się. Bił od niego ogromny spokój - wspomina Anna Kołakowska, siostrzenica.

Stanisław Bogdanowicz urodził się dwa miesiące po rozpoczęciu kampanii wrześniowej. Pierwsze lata swojego dzieciństwa spędził na Wileńszczyźnie, jednak po wkroczeniu wojsk sowieckich rodzice postanowili przenieść się na Pomorze.

- W 1946 r. z kilkoma walizkami trafiliśmy do Gdańska, by zacząć wszystko od zera. Pierwsze lata wspominam jako niezwykle trudne. Była nas piątka. Bracia Witold, Jan, Stanisław i ja oraz siostra Leontyna. Mama Stanisława zajmowała się domem. Utrzymywaliśmy się z jednej pensji taty Jana, który pracował na kolei - wspomina pan Antoni.

Rodzina Bogdanowiczów zamieszkała na gdańskich Stogach. - Nasz dom zapamiętałem jako bardzo religijny i patriotyczny, a także ciepły i otwarty. Ja trzymałem się najbardziej właśnie ze Stasiem, który był ode mnie 3,5 roku starszy. Razem bawiliśmy się na podwórku i służyliśmy do Mszy św. jako ministranci. Dzięki parafii braliśmy udział w różnych wyprawach - rowerowych i pieszych - opowiada brat.

Przyszły duchowny był szkolnym prymusem. - Same bardzo dobre oceny od góry do dołu. Kiedy w klasie maturalnej oznajmił, że zamierza iść do seminarium, dyrektorka wezwała go "na dywanik" i zagroziła: "Jeśli to zrobisz, to o zdaniu matury możesz zapomnieć". Wujek jednak nie dał się zastraszyć - mówi A. Kołakowska.

Święcenia kapłańskie Stanisław Bogdanowicz otrzymał z rąk bp. Edmunda Nowickiego w 1962 r.

Więcej o życiu i działalności ks. Stanisława Bogdanowicza w 44. numerze "Gościa Gdańskiego" na 5 listopada.

« ‹ 1 › »
Archiwalne zdjęcia ks. Stanisława Bogdanowicza

Foto Gość DODANE 26.10.2017

Archiwalne zdjęcia ks. Stanisława Bogdanowicza

Na zdjęciach m.in. dom, w którym urodził się Stanisław (Żwirynia, powiat Święciany, województwo wileńskie); rodzice księdza, prymicje ks. Stanisława, dom rodzinny na gdańskich Stogach.  
oceń artykuł Pobieranie..

Jan Hlebowicz Jan Hlebowicz

|

GOSC.PL

publikacja 26.10.2017 18:00

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • GDAŃSK
  • KS. STANISŁAW BOGDANOWICZ
  • UROCZYSTOŚCI POGRZEBOWE

Polecane w subskrypcji

  • „Św. Jan Kapistran podczas odsieczy Belgradu” na płótnie Antona von Pergera
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    „Św. Jan Kapistran podczas odsieczy Belgradu” na płótnie Antona von Pergera
  • Mój ojciec powtarzał: „Przysięgałem – dotrzymam”. Rozmowa z Ireną Bylicką o rodzinie, wierności i samotności w tłumie
    • Rozmowa
    • Agata Puścikowska
    Mój ojciec powtarzał: „Przysięgałem – dotrzymam”. Rozmowa z Ireną Bylicką o rodzinie, wierności i samotności w tłumie
  • Ks. Piotr Kieniewicz: Milczenie też jest językiem. Wymaga jednak domknięcia słowem, bo bez dialogu nie ma relacji
    • Rozmowa
    • Kamil Gąszowski
    Ks. Piotr Kieniewicz: Milczenie też jest językiem. Wymaga jednak domknięcia słowem, bo bez dialogu nie ma relacji
  • Rodzina w pułapce medialnego kłamstwa
    • Polska
    • Konstanty Pilawa
    Rodzina w pułapce medialnego kłamstwa
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X