- Kościół daje nam możliwość nieustannego kontaktu z tymi, którzy już wychwalają Boga, bądź tymi, którzy oczekują pełni tej chwały. Dlatego też w naszej wspólnocie stajemy do modlitwy za naszych podopiecznych, razem z ich rodzinami i najbliższymi - mówił ks. Tomasz Kosewski, dyrektor Domu Hospicyjnego Caritas im. św. Józefa w Sopocie.
Modlitwa w intencji zmarłych podopiecznych sopockiej placówki Caritas odbyła się 9 listopada.
- Zaduszki nawiązują do pamięci o braciach i siostrach, którzy przeszli przez nasz dom, prosząc o opiekę i towarzyszenie w trudnym doświadczeniu życiowym, jakim jest cierpienie i choroba - podkreślił ks. Kosewski.
W modlitewnym spotkaniu wzięli udział wolontariusze, członkowie personelu medycznego i rodziny chorych. Po raz kolejny zgromadzili się na wspólnej modlitwie - najpierw w hospicyjnej kaplicy, a następnie z zapalonymi pochodniami i zniczami w hospicyjnym parku.
- Tradycyjnie już w trakcie wspólnej modlitwy przywołamy z imienia i nazwiska każdego podopiecznego hospicyjnego domu, który odszedł w minionym roku do Boga - mówi ks. Kosewski.
Dyrektor podkreśla, że zaduszki to czas wyrażenia wdzięczności za dar życia danej osoby, a także możliwość duchowego jej wsparcia. - Modląc się za naszych zmarłych, pokazujemy, że się o nich troszczymy, bo zabiegamy o ich radość i pełnię życia wiecznego. Modlitwa daje nam również nadzieję, że nasza droga życiowa będzie łatwiejsza w oczekiwaniu na spotkanie z nimi w domu Ojca - podkreślił dyrektor.