- Gdy otwieramy się na łaskę Chrystusa, to już teraz stajemy się uczestnikami wiecznego pokoju, który przychodzi wraz z jego królestwem - mówił w homilii bp Wiesław Szlachetka.
We wspólnej modlitwie wzięli udział przedstawiciele gości.
- Boże. Pokój jest od Ciebie. Pobłogosław pokój na całym świecie. Prowadź ku Tobie. Do Ciebie zmierza ostateczna wędrówka. Chwała Bogu, Panu świata. Pokój niech będzie z Wami - modlił się imam Ismail Caylak.
- Boże Wszechmogący. Rozpal w nas pragnienie czynienia pokoju na całym świecie - wołał do Boga ks. Sebastian Niedźwiedziński z kościoła ewangelicko-metodystycznego.
Głos zabrał także bp Marcin Hinz, przewodniczący Oddziału Gdańskiego Polskiej Rady Ekumenicznej. Przypomniał, że treści rozważane podczas poszczególnych spotkań Tygodnia Modlitwy o Jedność Chrześcijan przygotowali w tym roku chrześcijanie z Karaibów. - Chcieli, abyśmy wzorem Izraelitów spytali się dokąd zmierzamy. Byśmy wyszli z niewoli swoich przyzwyczajeń i stereotypów, zostawili swój Egipt i udali się do Ziemi Obiecanej, w której ma nam królować Pan. Dla wszystkich ludzi na całym świecie chcemy pokoju. Bo ma on wymiar uniwersalny, płynie z głębi człowieczeństwa i szczególnie tam widać jego wartość - mówił ewangelicki duchowny.
Bp Hinz przypomniał także, że początek modlitwie o jedność chrześcijan dali przedstawiciele kościoła katolickiego. - W tym roku mija 110 lat od momentu, gdy w USA Paul Watson zaproponował, by przez tydzień modlić się o jedność Kościoła. Pierwotnie była to inicjatywa Kościoła katolickiego, która później, w latach 20. XX w. została przyjęta jako dobro ogólnochrześcijańskie - zaznaczał.
Duchowny zapowiedział także, że 17 marca odbędzie się uroczysta prezentacja i poświęcenie Biblii Ekumenicznej. - To pierwszy przekład ekumeniczny całego Pisma Świętego, podjęty przez biblistów w duchu ekumenii i modlitwy o jedność chrześcijan - wyjaśniał.
Na zakończenie nabożeństwa bp Wiesław Szlachetka oraz bp Marcin Hinz wspólnie pobłogosławili uczestników ekumenicznego spotkania.
Ekumeniczne błogosławieństwo. ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość - Im bardziej poznajemy różne tradycje religijne, tym łatwiej szukać dróg pojednania. Często nasze nieporozumienia wynikają z tego, że nie znamy się wzajemnie. Nikt nie może powiedzieć, że jest właścicielem prawdy. Prawda jest od Boga, a my mamy w niej udział na tyle, na ile ją poznajemy. A poznaje się ją w duchu wielkiej pokory, a najlepiej na klęczkach - wyjaśniał już po zakończeniu spotkania biskup Wiesław Szlachetka, tłumacząc sens wspólnej modlitwy o pokój.
- Ekumenizm jest zasadą naszego życia i bardzo głęboko zakorzeniony jest w naszym charyzmacie. Dzisiejsza modlitwa o pokój wychodzi nieco dalej. Pokój jest wartością ponadczasową, pożądaną przez wszystkich. Dlatego chcieliśmy modlić się wspólnie z wyznawcami innych religii. To wpisuje się w nasz charyzmat - mówi s. Emanuela Kruszewska. Jak podkreśla s. przełożona, gdańską wspólnotę brygidek tworzą siostry pochodzące z różnych krajów.
- Będąc z różnych środowisk i kultur łatwiej nam uchwycić tę potrzebę jedności i pokoju w różnorodności - zaznacza s. Emanuela.