- Jesteśmy zaszczyceni, że Jego Ekscelencja ks. abp Sławoj Leszek Głódź towarzyszy nam w tym wydarzeniu. Mamy nadzieję, że jego udział w naszych koncertach wielkopostnych stanie się piękną tradycją - mówił na wstępie przedstawiciel organizatorów koncertu.
W sopockim kościele pw. NMP Wniebowziętej - Gwiazdy Morza 28 marca odbył się niecodzienny koncert Polskiej Filharmonii Kameralnej pod dyrekcją Wojciecha Rajskiego. W świątyni zabrzmiały utwory znamienitych kompozytorów: Georga Friedricha Haendla, Johannesa Brahmsa, Tommasa Albinoniego, Pietra Mascagniego oraz Jana Sebastiana Bacha.
Niezwykłym akcentem wydarzenia był udział w koncercie abp. Sławoja Leszka Głódzia, metropolity gdańskiego, który pomiędzy utworami, odczytywał obszerne fragmenty Ewangelii opisującej Mękę Pańską. Podczas lektury niejednokrotnie w głosie arcybiskupa można było usłyszeć ogromne wzruszenie.
- To niezwykle ważne wydarzenie. A czytane Pismo Święte nie potrzebuje komentarza - mówił do zgromadzonych metropolita.
Dlaczego organizatorzy uznają koncert wielkopostny za tak ważne wydarzenie?
Wyjaśnili to w przygotowanych materiałach. Napisali w nich m.in.: " Wielki Post jest czasem zadumy, refleksji i pokuty. To szczególny w kalendarzu liturgicznym okres, przygotowujący chrześcijan do przeżycia najważniejszych świąt wielkanocnych. Przygotowaniom tym towarzyszył niegdyś szereg zwyczajów i zachowań mających na celu podkreślenie rangi zbliżającego się Triduum Paschalnego, dotyczących nie tylko życia codziennego, lecz także muzyki". Jak podkreślają, koncert doskonale do nich nawiązuje.
- Prezentowane utwory doskonale dobrano do czytanych przez metropolitę fragmentów Męki Pańskiej. Swoim klimatem podkreślały odczytywane teksty. A kiedy zabrzmiała orkiestra, prawdziwie czułam się jak w niebie - dzieli się p. Maria, która na koncert przyjechała z północnych Kaszub.