- Koncert Papieski jest doświadczeniem mistycznym. To za każdym razem modlitwa i moje spotkanie ze świętym. Mam nadzieję, że słuchacze także tego doświadczają - mówi aktor Kuba Kornacki.
Zorganizowany przez Polską Filharmonię Bałtycką im. Fryderyka Chopina Koncert Papieski, upamiętniający rocznicę kanonizacji św. Jana Pawła II, zgromadził 21 kwietnia w katedrze oliwskiej tłumy słuchaczy.
W szacownych murach oliwskiej świątyni zabrzmiały utwory rosyjskich kompozytorów: Michaiła Glinki (Walc Fantazja) i Piotra Czajkowskiego (Walc - Scherzo op. 34 oraz Serenada na smyczki C - dur op. 48).
Orkiestra wystąpiła pod dyrekcją Piotr Nikiforoffa, który wykonał także partie solowe na skrzypcach. Fragmenty poezji Karola Wojtyły zaprezentował aktor Kuba Kornacki.
- Już po raz czwarty mam okazję czytać poezję Karola Wojtyły na Koncercie Papieskim organizowanym przez Polską Filharmonię Bałtycką. Za każdym razem towarzyszy mi przy tym wielkie wzruszenie. Tym razem wybrałem fragmenty Poematu dla przyjaciela oraz niezwykle szczególny, pełen energii i wigoru, chyba najbardziej witalny fragment jego twórczości, który nosi nazwę Poezja - tłumaczy Kuba Kornacki.
- To dla mnie niezwykła okazja, żeby usłyszeć tę przepiękną muzykę z kazalnicy, która znajduje się nad orkiestrą. To tak, jakbym był w samym centrum. To naprawdę stanowi dla mnie wręcz mistyczne przeżycie - dodaje aktor.