- Abp Sławoj Leszek Głódź jest ojcem chrzestnym dzisiejszego maratonu rowerowego w Trąbkach Wielkich - mówi wójt Błażej Konkol.
4. edycja Vienna Life Lang Team Maratony Rowerowe, odbyła się w sobotę 16 czerwca w Trąbkach Wielkich.
W wydarzeniu wziął udział abp Sławoj Leszek Głódź, który wystrzałem z pistoletu uroczyście zainaugurował start w sumie 730 kolarzy.
Rozpoczynając zawody, metropolita nawiązał do słów łacińskiej maksymy: "anima sana in corpore sano" – "zdrowa dusza w zdrowym ciele" oraz życzył wszystkim zawodnikom dobrej, uczciwej rywalizacji i błogosławieństwa Bożego podczas drogi.
Start i meta 4. edycji maratonu Vienna Life Lang Team zlokalizowane były na stadionie, nieopodal sanktuarium Matki Boskiej Trąbkowskiej. Zanim zawodnicy wyruszyli na trasę, wielu z nich skorzystało z okazji, by pomodlić się przed cudownym obrazem Matki Bożej, którego koronacji dokonał 31 lat temu Jan Paweł II, podczas pamiętnej Mszy św. odprawionej dla świata pracy na gdańskiej Zaspie 12 czerwca 1987 roku.
Organizatorem 4. edycji Vienna Life Lang Team Maratony Rowerowe jest Czesław Lang, znany kolarz, wicemistrz olimpijski i działacz sportowy.
Jak podkreśla Błażej Konkol, wójt gminy Trąbki Wielkie, abp Sławoj Leszek Głódź jest ojcem chrzestnym sobotniego maratonu.
- Czesław Lang powiedział jakiś czas temu metropolicie, że szuka miejsca, w którym mógłby zorganizować zawody rowerowe. Arcybiskup, będąc w Trąbkach, zapytał qczy może taka impreza mogłaby się odbyć u nas, a ja z wielką przyjemnością podjąłem to wyzwanie - opowiada B. Konkol.
- Postaramy się kolejne edycje tego rowerowego maratonu ponownie zorganizować w Trąbkach Wielkich - podkreśla Błażej Konkol, wójt gminy (pierwszy z prawej) Z ZASOBÓW ARCHIDIECEZJI GDAŃSKIEJ - Trąbki Wielkie po raz pierwszy miały przyjemność gościć aż tylu zainteresowanych jazdą na rowerze. Byli to ludzie z całej Polski. Dla nas to wielki prestiż i reklama - podkreśla wójt.
- Impreza wpisała się w obchody jubileuszu 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Mogliśmy pokazać gościom nasze tereny bogate pod względem przyrodniczym, ale i historycznym. Część trasy przebiegała bowiem obok obozu Grenzdorf będącego podobozem obozu Stutthof - wylicza. - Co ważne, kolarze ocenili trasę przygotowaną przez nas jako atrakcyjną, ale i bardzo wymagającą - dodaje.
Na zakończenie maratonu arcybiskup wręczył najmłodszemu zawodnikowi - trzynastoletniemu Kajetanowi - puchar metropolity gdańskiego.