- Chcemy pokazać dzieciom, że sport jest bardzo ważny w życiu. Chcemy nauczyć je zdrowych nawyków. Uważam, że dzisiaj spędzają one za dużo czasu przy komputerze - mówił Gonzalo, wolontariusz z EVS z Portugalii.
Przebywający w Polsce w ramach inicjatywy European Voluntary Service młodzi ludzie z całego świata postanowili zorganizowanym dla dzieci i młodzieży festynem sportowym uczcić patrona gdańskiej Caritas - św. Brata Alberta, którego wspomnienie Kościół przeżywa 17 czerwca. Obcokrajowcy przebywają w Polsce w ramach trwającego kilka miesięcy wolontariatu, podczas którego w ramach współpracy z Caritas podejmują różnorakie inicjatywy.
Uczestnicy wydarzenia mogli na sopockich błoniach skorzystać z wielu atrakcji. Były mecze piłki nożnej, siatkówki oraz gra w zbijaka, sztafeta z przeszkodami i jazda na rowerze. Starsi uczyli się zumby. Wiele wrażeń dostarczyła także gra terenowa, podczas której dzięki rozwiązywaniu zagadek można było zdobyć wiele ciekawych informacji dotyczących polskiej przyrody.
Nie zabrakło także nawiązania do odbywających się właśnie Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej. Dość trudnym dla dzieci i młodzieży zadaniem okazało się przeprowadzenie wywiadu z wolontariuszem EVS oraz wykazanie się wiedzą na temat trwających w Rosji rozgrywek.
Na wyczerpanych fizycznym wysiłkiem czekały: bigos, placki ziemniaczane, kiełbaski, chleb ze smalcem oraz popcorn. Podczas festynu znalazło się także coś dla łasuchów. Oprócz waty cukrowej, ogromnym zainteresowaniem cieszył się konkurs na najlepsze ciasto.
- Zorganizowaliśmy to wydarzenie, żeby spędzić czas z dziećmi z Caritas - podkreśla Mafalda z Portugalii. - Podczas festynu zdarzały się chwile trudne, zwłaszcza w komunikacji. Niestety, nie znamy jeszcze dobrze języka polskiego, dlatego nie zawsze potrafiliśmy dzieciom wszystko wytłumaczyć - dodaje Nicolas z Hiszpanii.
Na zakończenie imprezy wszystkie dzieci otrzymały pamiątkowe dyplomy i ciekawe prezenty.