– Nie wychodzę na plaże i nie zaganiam przez tubę ludzi do kościoła. Niech ten Kościół będzie żywy, a ludzie przyjdą tu sami – mówi o. Tomasz Klin SJ.
Od kilku tygodni jezuicka parafia w Jastrzębiej Górze proponuje wczasowiczom oraz mieszkańcom miejscowości zupełnie nowe formy duszpasterstwa. W pobliżu świątyni codziennie można spotkać spacerujących zakonników, którzy w każdym momencie gotowi są do rozmowy z wiernymi. Wszystko to za sprawą pomysłów nowego proboszcza.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.