– Była wiosna. Koniec zajęć zbliżał się nieubłaganie. Wówczas spontanicznie zrodził się pomysł, że naszą przygodę ze słowem Bożym będziemy kontynuować – opowiada Wiesław Szaliński, jeden z absolwentów.
Przez dwa lata w szkole biblijnej zgłębiali historię zbawienia, uczyli się Starego i Nowego Testamentu, poznawali biblijnych bohaterów – Judytę, Esterę, konkretnych proroków... Poświęcili na to sporo czasu. Trzy godziny tygodniowo dały im możliwość zdobycia sporej wiedzy. – Zrodziły się także przyjaźnie. Połączyło nas nawet coś więcej. Poczuliśmy się wspólnotą. Mamy w sercach ogromne pragnienie kontynuacji naszych spotkań. Nie chcieliśmy, aby to był jakiś zamknięty etap w naszym życiu – mówi W. Szaliński. – Poza tym zdobywanie wiedzy biblijnej to nie jest sztuka dla sztuki. Szukam Boga i poznaję Go w Jego słowie, w historii Kościoła, w jego teologii. A wszystko, czego dowiaduję się na wykładach, jest mi w tym bardzo przydatne. Wszyscy chcemy, aby ta formacja trwała nadal – dodaje. Ich pragnienie spotkało się z aprobatą ks. Piotra Przyborka, twórcy i szefa Gdańskiej Szkoły Biblijnej. Zrodził się pomysł stworzenia rocznej „Szkoły Biblijnej Plus”. – Kiedy rozpoczynaliśmy działanie, myślałem wprawdzie, że po 2 latach rozpoczniemy formację zupełnie nowych ludzi. Okazało się, że Pan Bóg przewidział całkiem inny scenariusz – opowiada ks. Piotr.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.