Reklama

    Nowy numer 11/2023 Archiwum

25 lat walki o ludzką godność

W stanie wojennym byli więźniami politycznymi, po porozumieniu Okrągłego Stołu walczyli o pełną dekomunizację Polski. Mówią o nich: „ludzie prawych charakterów i czystych życiorysów”.

W rocznicę wprowadzenia stanu wojennego gdańskie Stowarzyszenie „Godność” uroczyście obchodziło 25 lat swego działania. Czesław Nowak, Ryszard Gruda, Stanisław Fudakowski, Mariusz Hinz, Andrzej Michałowski, Andrzej Osipów, Janina Wehrstein – te i wiele innych nazwisk już wpisały się w najnowszą historię Polski. Członkowie „Godności” zajmują kluczową rolę w walce o pełną dekomunizację kraju w ostatnim ćwierćwieczu. Całe swoje życie ryzykowali wszystkim w walce o wolność, prawdę i ludzką godność.

– W pierwszych dniach stanu wojennego Port Gdański stanął na tydzień. Wiele osób aresztowano i skazano na wysokie wyroki, bo to był zakład zmilitaryzowany. Byłem wśród nich, dostałem 4,5 roku więzienia. Koledzy dostali wyższe wyroki. W sumie w stanie wojennym w więzieniach siedziało 54 portowców – mówił Czesław Nowak. – Pacyfikacja mojego zakładu pracy, Przedsiębiorstwa Robót Kolejowych nr 12 w Gdańsku, była tak samo brutalna jak Stoczni Gdańskiej. Zomowcy wiele osób pobili. W lutym 1982 sąd wojskowy skazał mnie na 4 lata więzienia za moją działalność. Kiedy mnie aresztowali syn miał 1,5 roku, żona była w 4. miesiącu ciąży. Wiara i modlitwa pozwoliły mi wytrwać w więzieniu w Potulicach – mówi Andrzej Osipów. W 37. rocznicę wybuchu stanu wojennego, członkowie stowarzyszenia jak zawsze oddali cześć, tym bez których by ich nie było, jak mówi Czesław Nowak, prezes „Godności”. Pod pomnikiem obrońców Solidarności i Wolności – św. Jana Pawła II i prezydenta Ronalda Reagana, w parku na gdańskim Przymorzu złożono kwiaty i zapalono znicze. Potem uroczystości przeniosły się pod pomnik Anny Walentynowicz w Gdańsku-Wrzeszczu. Przedstawicielom stowarzyszenia towarzyszył Dariusz Drelich, wojewoda pomorski, przedstawiciele NSZZ „Solidarność” i IPN w Gdańsku oraz asysta Marynarki Wojennej. – Do niedawna kaci stanu wojennego posiadali dużo wyższe emerytury niż ci, którzy byli prześladowani i tracili pracę. Do tej pory nie zostało im to zadośćuczynione i myślę, że jesteśmy winni wszystkim, którzy jeszcze żyją, opiekę i troskę. Dopiero teraz stało się to jasne i myślę, że coraz mniej ludzi kwestionuje zasługi tych osób – mówił Dariusz Drelich. Główne uroczystości poświęcone ofiarom stanu wojennego odbyły się pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców na placu Solidarności. Modlitwę za ofiary stanu wojennego poprowadził ks. Ludwik Kowalski, proboszcz bazyliki św. Brygidy. Następnie w historycznej Sali BHP odbyła się konferencja stowarzyszenia z okazji 25. rocznicy jego powstania. – Każdy jubileusz to wypadkowa trzech czynników: czasu, ludzi i wydarzeń. Stowarzyszenie „Godność” działa od ponad jednego pokolenia. Ludzie to znane postacie, szlachetne życiorysy, jak choćby Czesław Nowak. Zaś dokonania, to miejsca upamiętnione przez stowarzyszenie – tablica na Westerplatte, pomnik Jana Pawła II i Ronalda Reagana, pomnik Anny Waletynowicz. To wszystko zewnętrzne znaki. Najważniejsze jest to, że w różnego rodzaju atakach Stowarzyszenie „Godność” zawsze staje w obronie człowieka i jego godności. To się dzieje i stowarzyszenie powinno nadal żyć, odmładzać się. W roku stulecia niepodległości Polski warto odnotować, że całe ćwierćwiecze było okresem waszej działalności i za to dziękuję – mówił abp Sławoj Leszek Głódź. Po przemówieniu metropolita gdański w uznaniu zasług został uhonorowany przez Związek Piłsudczyków Ryngrafem Związku Piłsudczyków RP. Następnie Czesław Nowak i Andrzej Osipów wręczyli pamiątkowe medale zasłużonym osobom, wspierającym stowarzyszenie w czasie minionego ćwierćwiecza. W gronie kilkunastu osób znaleźli się m.in. trzej księża: Ireneusz Bradtke, proboszcz bazyliki Mariackiej, Ludwik Kowalski, proboszcz bazyliki św. Brygidy i Rafał Starkowicz, szef gdańskiego oddziału „Gościa Niedzielnego”. Po uroczystości wręczenia medali odbył się specjalny pokaz filmu „Godność” Jolanty Roman-Stefanowskiej z gdańskiej TVP, opowiadający o historii stowarzyszenia – Telewizja Polska była współorganizatorem wydarzenia w Sali BHP. – Tym filmem można opowiedzieć o tym pokoleniu, a ono może jeszcze dodać swoje słowo, pokazać się i przypomnieć o bardzo trudnych czasach. Warto przypomnieć Stowarzyszenie „Godność”, ludzi Stowarzyszenia „Godność”, pokolenie, które tworzyło wspaniale zrodzoną w 1980 roku Solidarność – mówi Mirosław Golon, szef gdańskiego IPN. Po projekcji Jacek Kurski, prezes TVP, wyróżnił członków stowarzyszenia dyplomami. O oprawę muzyczną jubileuszu zadbała Capella Gedanensis, kierowana przez Marka Więcławka, prezentując program „W drodze do wolności” z repertuarem pieśni patriotycznych.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama