Reklama

    Nowy numer 12/2023 Archiwum

W stronę żłóbka

– Święta Bożego Narodzenia są okazją do objęcia refleksją spraw Kościoła, ojczyzny oraz naszego życia – mówił abp Sławoj Leszek Głódź.

Świąteczny okres obfituje w liczne spotkania opłatkowe, którym przewodniczą pasterze archidiecezji. – Dzięki twórcom polskiej kultury, tradycji i obrzędowości święta Bożego Narodzenia wpisane są głęboko w naszą polską tożsamość – przypomina abp Głódź. – Wspólnota Kościoła przeżywa szczególnie ten czas. Nawet ci, którzy nie mają łaski wiary, obchodzą go w sposób wyjątkowy – zaznacza metropolita. Metropolita gdański przewodniczył m.in. opłatkom z klerykami Gdańskiego Seminarium Duchownego, posługującymi w diecezji kapłanami czy w gromadzącej kilkuset ubogich i bezdomnych wigilii organizowanej przez archidiecezjalną Caritas.

Spotkania te były nie tylko okazją do wyrażenia serdecznych życzeń, ale także do refleksji nad doświadczeniami i posługą Kościoła we współczesnym świecie. Podczas opłatka kapłańskiego metropolita podzielił się z księżmi swoimi wspomnieniami sięgającymi czasów powojennych. – Należę do pokolenia, któremu przyszło żyć jeszcze we wczesnym PRL, pamiętam czasy postpeerelowskie oraz ponad 30-letnie przemiany ustrojowe. W roku 1958 do naszej szkoły na spotkanie z nauczycielami i uczniami przyjechał ksiądz. To było coś nowego, oczekiwanego od czasu wojny. A potem znów przyszły te ciemne chmury. Dopiero rok 1980 przyniósł jutrzenkę. Później, po 1989 roku, nikt nie mówił o świeckości państwa. Ludziom towarzyszyło naturalne pragnienie bycia we wspólnocie w Kościele i z kapłanami – wspominał metropolita. – Przez lata PRL wszystkie trendy przychodziły ze Wschodu, jako owoc rewolucji październikowej. Dzisiaj jesteśmy świadkami, jak docierają do nas tendencje liberalne z Zachodu – niechęć do Kościoła, pochodząca jeszcze z rewolucji francuskiej, oraz ateizm połączony z wrogością. A wrogość do Kościoła łączy się tutaj z nienawiścią do kapłanów. Wiąże się to z przypisywaniem im wszelkiej grzeszności. Można powiedzieć, że to jest swoista klasyka – diagnozował hierarcha. Podkreślił także, że obecnie polscy biskupi stają przed zupełnie nowymi wyzwaniami i zadaniami duszpasterskimi. Metropolita mówił także o teologicznej, odnoszącej się wprost do ludzkiego życia, głębi polskich kolęd, które są odbiciem naszej narodowej pobożności. Podziękował biskupom pomocniczym oraz kapłanom za ich pełną zaangażowania pracę duszpasterską. Podkreślił także ogromną rolę Gdańskiego Seminarium Duchownego, Trybunału Metropolitalnego i innych instytucji diecezjalnych. Szczególne miejsce poświęcił niosącej pomoc najuboższym gdańskiej Caritas. Nie zabrakło także podziękowań dla katolickich mediów, wśród których hierarcha wymienił gdańskie oddziały Radia Plus i „Gościa Niedzielnego”. – Niech w naszej diecezji i naszych sercach rodzi się Bóg. Idźmy Jego drogami w stronę betlejemskiego żłóbka – apelował metropolita.

W imieniu kapłanów życzenia arcybiskupowi i biskupom pomocniczym złożył ks. kan. Henryk Hildebrandt, proboszcz parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Orlu. Podziękował metropolicie za „przewodzenie kapłanom oraz przepiękną lekcję miłości ojczyzny”. – Niech moc Ducha Świętego ogarnie cię swoim ramieniem, niech Boża Dziecina błogosławi ci wszelkimi darami – życzył ks. Hildebrandt.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama