Nowy numer 13/2024 Archiwum

Wspierają w żałobie

W Hospicjum "Pomorze Dzieciom", które otacza opieką rodziny po stracie małych pacjentów, zrodził się pomysł, aby rozszerzyć to wsparcie i zaopiekować się gdańszczanami w żałobie.

Nie jest łatwo nam sobie poradzić z tematem odchodzenia. - Widzimy, jak trudny jest to temat, najczęściej przemilczany. Bo wciąż wiele osób uważa, że żałoba to nie choroba, tylko proces, z którym każdy powinien poradzić sobie sam. Stąd osoby, które do nas trafiają, mówią o ogromnym poczuciu samotności i braku zrozumienia, bo przeżywają stratę zbyt długo albo niedostatecznie mocno, a przecież każdy ma prawo do uporania się z tym po swojemu - mówi Kamila Bubrowiecka, psycholog.

Program "Wsparcie po stracie" to bezpłatne konsultacje psychologiczne oraz spotkania grup wsparcia. - Żałoba to czas, kiedy uczymy się żyć na nowo na wszystkich płaszczyznach - społecznej, w pracy, w domu - już bez tej osoby, którą straciliśmy. To bardzo trudne doświadczenie, a dodatkowo obciążone ogromną tęsknotą, lawiną emocji i poczuciem "bycia w sinusoidzie" - jedne dni są lepsze, a za chwilę znowu równia pochyła i pikowanie w dół - wyjaśnia psycholog.

Podkreśla, że na początku najlepiej ponazywać te wszystkie uczucia i emocje - smutek, złość, bezsilność, bo to, co nazwane, jest mniej straszne. K. Bubrowiecka dodaje, że społecznie coraz gorzej radzimy sobie z tematem odchodzenia. - Dawniej śmierć przeżywało się inaczej. Schodziła się cała rodzina i czuwano przy ciele zmarłego, były modlitwy, czas na pożegnanie, płacz i oswojenie się z myślą, że ta osoba odeszła. Teraz mamy zakłady pogrzebowe oferujące kompleksową usługę, dlatego tak wiele osób jest zdziwionych, kiedy opowiadam, jak podopieczni naszego hospicjum odchodzą w ramionach rodziców, jak rodzina przygotowuje ciało do pogrzebu, jak rodzeństwo pomaga umyć albo uczesać swoją zmarłą siostrę bądź brata. Ludzie wzdrygają się na myśl o tym, co kiedyś było naturalne - mówi.

W ramach programu hospicjum przygotowało grupy wsparcia dla osób, które doświadczyły nagłej śmierci kogoś bliskiego lub zmagają się z diagnozą choroby nieuleczalnej - własnej czy bliskiej im osoby. - Do zgłaszania się zachęcamy każdego, niezależnie od wieku - mogą się do nas zwrócić zarówno dorośli, jak i dzieci z rodzicami - mówi psycholog. Bezpłatne konsultacje psychologiczne i grupy wsparcia odbywają się w Hospicjum "Pomorze Dzieciom" przy al. Hallera 140 w Gdańsku.

W hospicjum można również bezpłatnie odebrać "Drogowskaźnik", czyli krótki przewodnik po żałobie, pomagający oswoić ten trudny proces w życiu człowieka. Poprzez program "Wsparcie po stracie" można skorzystać z konsultacji psychologicznej, podczas której odbywa się rozmowa o tym, co jest największą trudnością związaną ze stratą. To również pomoc w nazwaniu własnych emocji. Natomiast grupa wsparcia daje możliwość poznania ludzi, którzy są w podobnej sytuacji, podzielenia się swoim doświadczeniem i wspomnieniami.

- Można również skorzystać anonimowo z profesjonalnego wsparcia, dzwoniąc pod numer 510 050 400 - to nasz telefon wsparcia. Pod tym numerem w poniedziałki i wtorki - w godz.16-20 - czeka na zgłoszenia psycholog - wyjaśnia K. Bubrowiecka.

Aby otrzymać więcej informacji lub zgłosić chęć udziału w programie, należy zadzwonić pod numer 512 170 661 (od poniedziałku do piątku w godz. 8-15) lub wysłać e-mail: k.bubrowiecka@pomorzedzieciom.pl.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama