W gdyńskim kościele rzymskokatolickim św. Antoniego u oo. franciszkanów zgromadziło się kilkadziesiąt osób, by modlić się wspólnie w ramach Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.
Eucharystii przewodniczył bp Zbigniew Zieliński. - W trwający Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan wpisuje się ten kolejny dzień, którzy przeżywamy pod bardzo wymagającym - od każdego z nas - wezwaniem "Zwiastować ubogim Dobrą Nowinę" (Łk, 4,18). Chcemy podjąć wyznaczoną przez to hasło modlitewną refleksję i jeszcze głębiej przeżyć to nasze kolejne spotkanie - mówił biskup Zieliński.
W modlitwie uczestniczyli przedstawiciele różnych Kościołów chrześcijańskich - ks. Rafał Michalak z Kościoła polskokatolickiego, ks. Dariusz Jóźwik i ks. Łukasz Wawryszuk z Kościoła prawosławnego, ks. Sebastian Maria Niedźwiedziński z Kościoła ewangelicko-metodystycznego oraz bp Marcin Hintz z Kościoła ewangelicko-augsburskiego, który wygłosił homilię.
- Ten tydzień, w którym trwamy na modlitwie o jedność chrześcijan, w naszej trójmiejskiej społeczności naznaczony jest tragicznym wydarzeniem, które przeżywaliśmy w solidarności żałoby i smutku. To wydarzenie miało również głęboko ekumeniczny wymiar, gdyż we wszystkich Kościołach i tradycjach najpierw modliliśmy się o zdrowie Pawła Adamowicza, a po jego śmierci złączyliśmy się w bólu żałoby. Wychodzimy z tego bolesnego czasu - umocnieni i złączeni - rozpoczął kaznodzieja.
Bp Hintz podkreślił, że co roku chrześcijanie z innego kraju przygotowują propozycje tekstów ekumenicznych na Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. - Tegoroczne zostały przygotowane przez chrześcijan z Indonezji. Żyją oni w diasporze, bo w tym wielkim kraju, gdzie mieszka ponad 250 mln ludzi, zaledwie 10 proc. to chrześcijanie - różnych wyznań i różnych tradycji, a 86 proc. to wyznawcy Islamu - mówił.
- Jako myśl naczelną spotkań dali nam słowo z Księgi Powtórzonego Prawa - "Dąż do sprawiedliwości" (Pwt 16,20). Niesprawiedliwość to nic nowego, ale w sposób szczególny widoczna jest w dzisiejszym świecie, gdzie ma tak wielki wymiar. Bo bogaci są tak bogaci jak nigdy przedtem, a z drugiej strony są miliony, jeśli nie miliardy ludzi żyjących na granicy ubóstwa. Chrześcijanie z Indonezji przypominają nam, że dążenie do sprawiedliwości najbardziej oddaje ich sytuację i potrzeby. Dlatego na dzisiejszy dzień płynie do nas przesłanie od św. Łukasza, by zwiastować Dobrą Nowinę - mówił bp Hintz.
- Cały dzisiejszy świat Zachodu jest niczym Nazaret. Nie rozpoznajemy w Jezusie Bożego Syna, a wielu chce w Nim widzieć samozwańczego proroka - buntownika - ewentualnie tego, który przyszedł na świat, by ogłosić światu jakąś Ewangelię Ubogich. Widzi w Nim jednego z filozofów, nauczycieli, myślicieli, którego orędzie nie pasuje do współczesności - podkreślał biskup.
- Żyjemy w "globalnej wiosce", która jest szansą do zwiększania zysków - tanio wyprodukować w Chinach, Afryce albo w Indonezji i drożej sprzedać na Zachodzie. W tej "globalnej wiosce" sukces ekonomiczny jest tym, co jest najważniejsze - nie drugi człowiek, nie pojednanie, nie wspólnota, ale zysk, który należy pomnażać. Względem tej niesprawiedliwości zawsze będzie występował Jezus z Ewangelią pokoju i my, którzy na mocy chrztu św. jesteśmy uczestnikami misji Kościoła, także powinniśmy naszym życiem, słowem i świadectwem być tymi, którzy niosą Dobą Nowinę słabszym i potrzebującym - nauczał kaznodzieja.
- Misją nas wszystkich jest, by działać na rzecz sprawiedliwości. Bo Jezus nie rozliczy nas z ilości zgromadzonych pieniędzy, ale z tego, czy potrafiliśmy okazać bliźniemu czas, mieć dla niego dobre słowo i podzielić się wiarą, która jest w naszych sercach i sumieniach. By dzisiejszemu niedowierzającemu Nazaretowi powiedzieć, że On obecny jest poprzez swój Kościół w dzisiejszy świecie. To jest nasze zadanie ponad konfesyjnymi podziałami, które mamy wypełniać - zakończył bp Hintz.
Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan obfituje w nabożeństwa i modlitwy chrześcijan z różnych Kościołów.
W środę 23 stycznia o godz. 18 odbędzie się spotkanie w kościele ewangelicko-augsburskim w Sopocie przy ul. Parkowej 5.