– Śluby, które składają osoby konsekrowane, to czytelny znak, że można wyrzec się wszystkiego i pójść za Chrystusem. I choć każdy z nas na tej drodze zmaga się ze swoimi słabościami, przypominają nam, że nie możemy tu szukać siebie – mówi o. Janusz Warzocha SJ, wikariusz biskupi ds. zakonów.
Swoją posługę podejmują we wszystkich niemal dziedzinach życia społecznego. Prowadzą parafie i dzieła duszpasterskie. Pracują w szkołach, szpitalach, hospicjach, podejmują dzieła charytatywne i misyjne. Opiekują się starszymi, dziećmi, osobami które doświadczają niepełnosprawności. Mężczyźni i kobiety w tak różnych habitach, jak charyzmaty zgromadzeń, które reprezentują. Jaki jest wspólny mianownik ich posługi? – Niewątpliwie to konsekracja, czyli oddanie Bogu na służbę. I praca dla człowieka, bo w nim trzeba dostrzegać obecność Boga. Dzisiejszy człowiek nie zawsze dostrzega, że rzeczywistości te bardzo mocno się łączą – odpowiada o. Warzocha.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.