- Pierwszym ochotnikiem cierpienia był Jezus Chrystus. Jego następcy, ochotnicy cierpienia, idą właściwą, choć trudną drogą, która prowadzi do zbawienia - mówił 10 lutego w Sopocie abp Jan Paweł Lenga.
W przeddzień 27. Światowego Dnia Chorego stowarzyszenie Centrum Ochotników Cierpienia Archidiecezji Gdańskiej rozpoczęło obchody 15-lecia działalności.
Uroczystej Eucharystii w należącej do sopockiej parafii Gwiazdy Morza kaplicy św. Wojciecha przewodniczył abp Lenga, emerytowany biskup Karagandy w Kazachstanie. Wraz z nim Mszę św. koncelebrowali: bp Zbigniew Zieliński, ks. prał. Stanisław Łada, diecezjalny duszpasterz chorych i niepełnosprawnych, ks. kan. Janusz Steć, dyrektor gdańskiej Caritas, ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, założyciel Fundacji św. Brata Alberta, ks. kan. Grzegorz Królikowski z diecezji elbląskiej, ks. kan. Zbigniew Orlikowski z Tczewa, ks. Radosław Horbatowski z Głogowa i ks. kan. Krzysztof Lis.
W obchodach jubileuszu wzięli udział m.in.: s. Angela Petitti z Rzymu, przełożona Centrów Ochotników Cierpienia na całym świecie, s. Małgorzata Malska z Głogowa, s. Beata Dyko ze wspólnoty Cichych Pracowników Krzyża, Dariusz Majorek, dyrektor gdańskiego oddziału PFRON, Elżbieta Płażyńska i przedstawiciele Centrów Ochotników Cierpienia z całej Polski.
- Kto kocha Pana Boga, ten kocha drugiego człowieka, a szczególnie osobę niepełnosprawną, chorą i cierpiącą - powiedział nam ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość Homilię wygłosił bp Zieliński. Hierarcha podkreślił, że chorzy zjednoczeni w obchodzącej rocznicę wspólnocie, którzy swoje cierpienia ofiarowują za bardziej potrzebujących Bożej pomocy, są oznaką szczególnej mądrości. - Nie koncentrujecie się na swoim cierpieniu, ale myślicie o jeszcze bardziej potrzebujących. Przestrzegacie ludzi i świat przed tym, co może zabić ludzką duszę. Dzisiaj dziękujemy wam, że dzielicie się z nami swoją wrażliwością. Wiemy, że musimy się od was uczyć - zaznaczył bp Zieliński.
Ksiądz Isakowicz-Zaleski powiedział nam, że mieszkając od 30 lat pod jednym dachem z niepełnosprawnymi, doświadczył tego, że osoby pełnosprawne i niepełnosprawne wzajemnie się wzbogacają.
Założyciel krakowskiej Fundacji św. Brata Alberta zauważył, że obecnie największym problemem i cierpieniem bardzo wielu osób jest samotność. - Im większy postęp cywilizacyjny, tym samotność jest bardziej dotkliwa - mówił. - Dlatego takie wspólnoty jak Ochotnicy Cierpienia są ważne, gdyż wytwarzają więzy rodzinne i pozwalają wielu osobom odnaleźć swoje miejsce.
Gdańskie Centrum Ochotników Cierpienia powstało w 2004 roku. Jest jednym z dzieł bł. ks. Luigiego Novarese, prekursora duszpasterstwa niepełnosprawnych.
Wywiad z ks. prał. Stanisławem Ładą nt. duszpasterstwa chorych można przeczytać w 6. numerze "Gościa Gdańskiego".