Puckie uroczystości rozpoczęły się w niedzielny poranek 10 lutego na Starym Rynku. Zebrali się tam posłowie na Sejm RP, przedstawiciele władz samorządowych, dowódcy Marynarki Wojennej, przedstawiciele szkół morskich, orkiestra i kompania reprezentacyjna MW oraz mieszkańcy miasta. Przy dźwiękach Mazurka Dąbrowskiego wciągnięto na maszt flagę Polski i odśpiewano hymn narodowy.

Następnie poczty sztandarowe, goście i mieszkańcy przemaszerowali do puckiej fary. Ksiądz prałat Jerzy Kunca, proboszcz parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła, przypomniał, że gdy gen. Haller przybył do Pucka, nim zaślubił morze platynowym pierścieniem, darem polskich gdańszczan, udał się do fary na Mszę św. Dziękczynną Eucharystię sprawował abp Sławoj Leszek Głódź, metropolita gdański, wraz z rzeszą kapłanów. W homilii wielokrotnie nawiązywał do morza.

– Nie bój się. Odtąd ludzi łowić będziesz. Te słowa odnoszą się do nas wszystkich. Nasze sieci życia nie mogą być puste. Cała wspólnota ma zarzucać sieci i łowić – mówił abp Głódź. Przypomniał także, że morze i służba są ze sobą związane. – Apostołowie zostają wezwani na łodziach i rozpoczynają na wodzie nowe życie, nową służbę. Tak samo tu, w Pucku, rozpoczęła się nowa era w życiu Polski, era połączenia z morzem. Nie możemy się odwracać plecami do morza! – dodał hierarcha.