Czy to patron kościoła w Matarni przyciąga zakochanych do zawierania sakramentalnych małżeństw? W lutym w niewielkiej świątyni na przedmieściach zostaną udzielone trzy śluby.
Ksiądz Jarosław Ropel, proboszcz parafii św. Walentego, wita nas szerokim uśmiechem. Gdy pytamy o uroczystość św. Walentego i zakochanych, na początku próbuje zmienić temat, ale druk zapowiedzi przedślubnych jest koronnym dowodem na to, że kościół na gdańskiej Matarni ma w sobie coś, co przyciąga kandydatów do ślubu. – To przypadek – próbuje oponować proboszcz, ale za chwilę dodaje:
Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.