Troje kandydatów na urząd prezydenta mówi o swoich poglądach.
Wszystkim zadaliśmy te same pytania: 1. Jaki jest Pani/Pana stosunek do wartości chrześcijańskich? 2. Jaki jest Pani/Pana stosunek do ochrony ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci? Czy należy zmienić coś w zakresie miejskiej polityki dotyczącej in vitro? 3. Czy zamierza Pani/Pan kontynuować działania określone w gdańskim „Modelu na rzecz równego traktowania”? 4. Czy chce Pani/Pan swoim działaniem spowodować równy dostęp do korzystania z miejskiej infrastruktury (np. ECS) dla wszystkich organizacji i stowarzyszeń?
KWW Grzegorza Brauna
Grzegorz Braun KWW Grzegorza Brauna
1. Entuzjastyczny. Z tym koniecznym dookreśleniem, że chodzi o świat wartości integralnie pojmowanych i pielęgnowanych wyłącznie w Kościele katolickim. Dziś najgłębsze zagrożenia tradycyjnie pojmowanych wartości wypływają ze strony zmodernizowanego chrześcijaństwa: quasi-religii tolerancjonizmu i kultu świętego spokoju. 2. Mój stosunek do ochrony ludzkiego życia w jego naturalnych, wyznaczonych przez Boga Stwórcę granicach, jest jednoznacznie aprobatywny. Kto popiera procedurę in vitro, a mieni się chrześcijaninem, najwyraźniej nie jest świadom ani zasad katolickich, ani naukowej istoty tego nieludzkiego procederu. 3. Nie popieram żadnych programów i żadnych rozwiązań ustrojowych, które co do istoty są sprzeczne z katolickim pojmowaniem suwerenności rodziny i władzy rodzicielskiej. Nie zgodzę się na angażowanie urzędów i finansów publicznych w projekty seksualizacji i sodomizacji nieletnich. 4. Nie. Niektóre stowarzyszenia i organizacje powinny być z mocy prawa delegalizowane, a nie subwencjonowane. Rolą włodarzy miast w tym przypadku powinno być wzywanie policji i kierowanie zawiadomień do prokuratury.
KWW Aleksandry Dulkiewicz
Aleksandra Dulkiewicz KWW Wszystko dla Gdańska Aleksandry Dulkiewicz
1. Jestem chrześcijanką wyznania rzymskokatolickiego. W takiej tradycji wzrastałam i tak wychowuję swoją córkę. W życiu kieruję się przesłaniem miłości: „Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego” (Mk 12,29-31). 2. Ludzkie życie trzeba chronić. W tej kwestii uznaję dotychczasowe założenia ustawowe. Gdański program wspierania rozrodczości wśród mieszkańców przygotowałam i wdrażałam. Uważam, że jest potrzebny, i żałuję, że nie można przeznaczyć na niego więcej środków. 3. „Model na rzecz równego traktowania” realizuje przykazanie miłości. Wzajemny szacunek i miłość do drugiego człowieka należy się wszystkim, niezależnie od wieku, stanu zdrowia, płci, pochodzenia, narodowości, orientacji seksualnej czy stosunku do religii. 4. Nie słyszałam dotąd o wykluczeniu, którego mieliby dopuścić się gospodarze infrastruktury miejskiej. Europejskie Centrum Solidarności na przykład, które wspomniano, jest instytucją kultury i zachowuje autonomię. Wydarzenia zewnętrznych organizacji, które się tam odbywają, muszą być zgodne z misją instytucji.
KWW Marka Skiby
Marek Skiba KWW Odpowiedzialni-Gdańsk
1. Etyka chrześcijańska stanowi jeden z trzech filarów cywilizacji. Zdanie Jezusa: „Wszystko, co uczyniliście najmniejszemu z braci moich, Mnieście uczynili” określa zachowanie chrześcijanina wobec drugiego człowieka. 2. Życie jest darem od Boga, zabijanie dzieci nienarodzonych jest zwykłym barbarzyństwem. Program in vitro po jego zakończeniu w 2020 r. nie powinien być wznawiany. Jest wątpliwy moralnie, kosztowny, nieefektywny i dyskryminuje gdańszczan, którzy ze względów światopoglądowych nie skorzystają z niego. 3. Społeczeństwo gdańskie uznaje wartości chrześcijańskie, a co za tym idzie – jest tolerancyjne. Pomysł „Modelu” to zwyczajny skok na kasę lewicowych środowisk, w tym lobby LGBT. O sprawach rozwoju psychoseksualnego z dziećmi powinni rozmawiać rodzice – oni zrobią to z największą empatią i starannością. Dodatkowo w polskich szkołach prowadzone są zajęcia z wychowania do życia w rodzinie. 4. Obecny spór o ECS jest naturalną konsekwencją jego powstania. Teraz, po odejściu „delegatów Solidarności”, zastanowiłbym się poważnie nad sprzedażą tego obiektu. Jeśli miasto będzie chciało zrobić jakieś „wydarzenie”, wynajmie obiekt po cenach komercyjnych. Nie trzeba się kłócić z ministrem o miliony złotych, nie trzeba obciążać budżetu miasta.