- Dzięki wydarzeniu "Gdynia PANAma" wróciliśmy do swojej codzienności umocnieni słowem Boga, Jego obecnością i obietnicami - mówił o. Bartłomiej Ewertowski OFMConv.
Kilkaset osób zgromadziła w niedzielę 10 marca w gdyńskiej parafii ojców franciszkanów Msza św. dziękczynna za wydarzenie ewangelizacyjne "Gdynia PANAma", zorganizowane w styczniu w łączności z odbywającymi się w Panamie Światowymi Dniami Młodzieży.
Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Mateusz Zawadzki, diecezjalny moderator Ruchu Światło-Życie. Homilię wygłosił o. Bartłomiej Ewertowski OFMConv.
Na początku kazania franciszkanin zachęcił zgromadzonych do pracy nad sobą w okresie Wielkiego Postu. Podkreślił, że doskonałymi narzędziami, które mogą nam w tym pomóc, są modlitwa, post i jałmużna. - Chciejmy w tym Wielkim Poście tak pracować nad sobą, tak zmagać się ze słabościami, które nas dotykają, aby Pan Bóg mógł objawić swoją wielkość w naszym życiu. Zapraszajmy Go tak, jak słowa refrenu dzisiejszego psalmu, aby był z nami w naszym utrapieniu, aby nie było takiej słabości, która nie jest Mu oddana - mówił o. Ewertowski.
Kaznodzieja podziękował także Panu Bogu za Światowe Dni Młodzieży, które odbyły się w Panamie, oraz za lokalne wydarzenie "Gdynia PANAma", które diecezjanie przeżyli w łączności z młodymi przebywającymi w Ameryce Środkowej. - Światowe Dni Młodzieży i "Gdynia PANAma" sprawiły, że wyrwaliśmy się na chwilę ze swojej codzienności, ze swoich trosk, żeby doświadczyć obecności Bożej - mówił.
Przedstawiciele Ruchu Światło-Życie modlili się podczas Mszy św. dziękczynnej za wszystkich uczestników wydarzenia "Gdynia PANAma" Agnieszka Lesiecka /Foto GośćPo Mszy św. przedstawiciele Wspólnoty Ruchu Światło-Życie podziękowali sponsorom, patronom i wolontariuszom, którzy zaangażowali się w organizację akcji "Gdynia PANAma".
Następnie rozpoczęły się adoracja i radosne uwielbienie Jezusa w Najświętszym Sakramencie, które poprowadził ks. Piotr Nadolski. - Dziękujemy Ci, Panie Jezu Chryste, za wydarzenie "Gdynia PANAma", za ten czas i za to, że postawiłeś na naszej drodze ludzi, którzy nam pozwolili to zorganizować. Ufamy, że to Twoje dzieło. Po ludzku nie miało prawa się udać - mówił ks. Piotr.
Na zakończenie uczestnicy wydarzenia wysłuchali świadectw trzech osób, które wyjechały na Światowe Dni Młodzieży do Panamy. Michał z Pruszcza Gdańskiego podkreślił, że zobaczenie papieża Franciszka było dla niego najważniejszym momentem ŚDM. - Kiedy widzisz papieża Franciszka, który przejeżdża tuż przed tobą, to jest to niesamowite wzruszenie, łzy napływają do oczu, a ty czujesz spełnienie. To moje najpiękniejsze wspomnienie - zaznaczył. Dodał także, że w Panamie najbardziej dotknęły go słowa papieża Franciszka, który podkreślał, iż chrześcijaństwo to nie jest zbiór zasad, których trzeba przestrzegać, ale że chrześcijaństwo to jest osoba Jezusa Chrystusa. - Kiedyś patrzyłem na Pana Boga jak na surowego sędziego. A teraz, po tych słowach papieża, zacząłem na Niego patrzeć jak na Tego, który mówi, że mi pomoże, że mnie kocha i mi przebacza - wyjaśnił.