Działalność gdańskiej Caritas wychodzi daleko poza mury siedziby placówki. To szereg przedsięwzięć realizowanych codziennie w różnych miejscach.
By móc pomagać na tak wielu polach, potrzebne są pieniądze. Ogromnym wsparciem okazuje się możliwość odpisania na rzecz Caritas 1 proc. podatku.
- 1 proc. podatku jest dla nas faktycznym i dużym wsparciem. Realizowanych przez nas działań jest wiele, a potrzeby są ogromne. W tym roku przygotowaliśmy ulotkę, która pokazuje w liczbach zakres i różnorodność naszych działań - mówi ks. Janusz Steć, dyrektor Caritas AG.
Znajdziemy tu informację, że gdańska Caritas ma prawie 400 pracowników i 4 tys. wolontariuszy. To prawie 17 tys. posiłków dla ubogich i bezdomnych. To 6785 pacjentów w Zakładach Rehabilitacji Ambulatoryjnej oraz 509 dzieci w świetlicach. Ale to tylko część działań.
- Pomoc systemowa w placówkach specjalistycznych, medycznych, opiekuńczych dla seniorów i dzieci musi iść w parze z działaniami, które poruszają bieżące problemy społeczne. Czasami są to obszary zupełnie bezfinansowe, które wymagają jednak poświęcenia czasu i zaangażowania - mówi dyrektor.
Tak było 3 lata temu, kiedy opracowywali koncepcję Spiżarni Caritas, czyli programu mającego przeciwdziałać marnowaniu żywności poprzez odbieranie od partnera produktów spożywczych z krótkim terminem przydatności i przekazywanie ich potrzebującym. Prace nad projektem trwały rok. Działanie gdańskiej Caritas było na tyle efektywne, że niedawno zostało opatentowane. - Wiele osób mówiło, że to się nie uda, a tymczasem na bazie naszych doświadczeń działają już inne Caritas oraz organizacje w całej Polsce - wyjaśnia ks. Steć.
Caritasowska pomoc to całoroczne, szeroko rozumiane wsparcie dla najbardziej potrzebujących - dla dzieci ze środowisk dysfunkcyjnych, a także Domu Samotnej Matki Caritas w Gdańsku, gdzie schronienie znajdują samotne matki i kobiety w ciąży zagrożone bezdomnością, które nie mogą liczyć na pomoc najbliższych. Pieniądze pozwalają na całodobową opiekę nad nimi, sprawiają również, że siostry zakonne czuwają przy oknie życia.
- Dom Samotnej Matki to przestrzeń, w której 1 proc. wspomaga obronę życia. Tyle się teraz o niej mówi, a my tę obronę realizujemy. U nas matki znajdują bezpieczne miejsce i schronienie - wyjaśnia ks. Steć. Caritas otacza opieką również osoby w paliatywnym etapie choroby, którym pomocy udziela się w Domu Hospicyjnym im. św. Józefa w Sopocie. Tam znajdują nie tylko ulgę w cierpieniu fizycznym, ale także wsparcie duchowe. Opieką otaczane są także rodziny i najbliżsi pacjentów.
Caritas to również uwrażliwianie na drugą osobę. - Stworzyliśmy m.in. Teatr Bezdomny, gdzie młodzi współpracowali z osobami bezdomnymi, poprosiliśmy też, by mieszkańcy naszej archidiecezji zatroszczyli się o seniorów mieszkających przy ul. Fromborskiej i zaprosili ich do domu na święta. Zawsze staramy się wychodzić poza strefę komfortu i przełamywać wszelkie bariery, które otwierają nas na siebie i umacniają coraz słabsze więzi międzyludzkie - podkreśla dyrektor.
W tym roku bardzo prężnie pracownicy Caritas podjęli temat pomocy osobom pokrzywdzonym przestępstwem. - W utworzonym przez nas ośrodku wspieramy każdego, kto doświadczył krzywdy. Zapewniamy porady specjalistów, a także pomoc materialną oraz prawną. Za moment będziemy również wdrażać system pomocy dla cudzoziemców, którzy przebywają na terenie naszego województwa - wyjaśnia ks. Steć.
Każdy, kto chciałby mieć swój wkład w powyższe działania, może zadeklarować przekazanie 1 proc. swojego ubiegłorocznego podatku na Caritas Archidiecezji Gdańskiej: KRS nr 0000247280.
Więcej o działalności Caritas Archidiecezji Gdańskiej w 11. numerze "Gościa Gdańskiego" na 14 marca.