Po 313 dniach żaglowiec zakończył trwający niemal 11 miesięcy Rejs Niepodległości.
Polski żaglowiec zacumuje około południa przy skwerze Kościuszki, w miejscu, w którym stacjonuje w czasie pobytu w Gdyni. W uroczystym powitaniu, zorganizowanym przez Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, wezmą udział władze państwowe i samorządowe, Marynarka Wojenna RP, społeczność Uniwersytetu Morskiego oraz gdynianie. O godz. 15 abp Sławoj Leszek Głódź odprawi uroczystą Mszę św. dziękczynną za szczęśliwą żeglugę i powrót statku do macierzystego portu. Później rozpocznie się piknik morski dla gości i mieszkańców Gdyni.
Przeczytaj również:
W czasie Rejsu Niepodległości "Dar Młodzieży" odwiedził 23 porty na całym globie. Cumował m.in. w Kapsztadzie, Singapurze, Hongkongu, Los Angeles, a także w Panamie, gdzie podczas Światowych Dni Młodzieży załoga spotkała się z papieżem Franciszkiem. Najważniejsze wydarzenie rejsu miało miejsce w Nuncjaturze Apostolskiej w stolicy kraju. - Papież Franciszek był bardzo wzruszony tym, że załogę tworzą młodzi ludzie. Dostał od nas czapkę kapitańską, piękny obraz i pamiątkowy album. Już po powrocie do Rzymu, na audiencji generalnej, wspominał nasze spotkanie - mówi prof. Henryk Śniegocki, prorektor Uniwersytetu Morskiego w Gdyni. Uczestnikom morskiej wyprawy cały czas towarzyszyli kapelani, głównie księża pallotyni. Na pokładzie "Daru Młodzieży" sprawowano co niedzielę liturgię.
Głównym celem morskiej podróży była promocja Polski z okazji 100. rocznicy odzyskania niepodległości. Organizatorami Rejsu Niepodległości byli: Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, Uniwersytet Morski w Gdyni oraz Pallotyńska Fundacja Misyjna Salvatti.pl.