Bazylika św. Mikołaja pęka

Ze względów bezpieczeństwa część ulicy Lawendowej, od wschodniej strony kościoła, została wyłączona z ruchu dla pieszych i parkujących tam kierowców. Na ścianie świątyni pojawiły się spękania.

Zmiany w strukturze muru pojawiły się w ostatnich dniach i wywołały duże zaniepokojenie ojców dominikanów, którzy posługują w bazylice. - Zmienił się wygląd sterczyn i cegieł, ale także zauważyliśmy spękanie, które pojawiło się tam wcześniej. Było ono już naprawiane prawdopodobnie na początku XX wieku. Rysa się, niestety, ponowiła i stąd po konsultacji ze służbami konserwatorskimi decyzja o zamknięciu części ulicy - mówi o. Michał Osek OP, przeor klasztoru. Jak zapewnia duchowny, prace naprawcze elewacji powinny się odbyć w tym roku.
Świątynia została zamknięta do odwołania pod koniec października 2018 roku. Grozi jej katastrofa budowlana. Trwa badanie przyczyn niestabilności fundamentów i sklepień. W najbliższych tygodniach ma się rozpocząć budowa specjalnego rusztowania, które podtrzyma pęknięte konstrukcje. Wierni parafii od ponad pół roku na Mszach św. i modlitwach gromadzą się w okolicznych kościołach św. Katarzyny, św. Jana oraz Kaplicy Królewskiej przy bazylice Mariackiej.

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..