Nowy numer 21/2023 Archiwum

Serce w cieniu Kalwarii

Uzdrowienia fizyczne, wybłagane potomstwo, liczne nawrócenia prowadzące do przemiany życia od lat są odpowiedzią na modlitwy zanoszone przed obrazem MB Wejherowskiej.

Sanktuarium przeżywa właśnie 20. rocznicę koronacji Jej wizerunku. Cudowny obraz Matki Bożej w klasztornym kościele pojawił się prawie równocześnie z powstaniem Kalwarii.

– Niedługo po zbudowaniu kościoła w dokumentach z wizytacji znalazło się polecenie, by w bocznym ołtarzu umieścić wizerunek Matki Bożej. Już trzy lata później, podczas kolejnej wizytacji, znajduje się informacja o tym, że taki obraz jest w kościele – opowiada o. Daniel Szustak, kustosz sanktuarium. Od samego początku wizerunek otaczany był czcią mieszkańców i pielgrzymów. – Pątnicy pierwsze kroki kierują zawsze do kościoła klasztornego. Jeden z naszych ojców podkreślał zawsze, że nasze sanktuarium ma charakter plenerowy, ale jego sercem jest właśnie kościół klasztorny, w którym znajduje się cudowny obraz Matki Bożej – zaznacza Bartłomiej Muński, rzecznik sanktuarium. – Tak, jak Maryja była obecna w zbawczych wydarzeniach Jezusa Chrystusa w Jerozolimie dwa tysiące lat temu, tak i dzisiaj obecna jest w naszym sanktuarium, w cieniu Kalwarii – dodaje. Kiedy po II wojnie światowej do Wejherowa powrócili franciszkanie, trwający w mieście kult Matki Bożej wyraźnie się nasilił. – Sanktuarium odwiedzały wybitne osobistości Kościoła. Szczególnie ważna wydaje się tu wizyta kard. Stefana Wyszyńskiego z 1974 r. – podkreśla B. Muński. Zaznacza, że podczas licznych spotkań ze św. Janem Pawłem II mieszkańcy miasta wielokrotnie prosili o to, by obraz ukoronować. – Oficjalną prośbę w tej sprawie wystosowało aż 17 różnych grup duszpasterskich. Było to 11 lutego 1987 r., we wspomnienie MB z Lourdes – opowiada. Data nie była przypadkowa. Wejherowski wizerunek Maryi czczony jest bowiem pod wezwaniem Uzdrowienia Chorych na Duszy i na Ciele, a 11 lutego 5 lat później ogłoszony został przez papieża Światowym Dniem Chorego. Wejherowianie od lat gromadzą się 11. dnia każdego miesiąca przed wizerunkiem Maryi, aby za Jej pośrednictwem kierować do Boga swoje prośby. – Modlimy się w intencjach, które przesyłają nam ludzie. Część z nich trafia do nas telefonicznie, część mejlowo lub pocztą tradycyjną. Ostatnio także przez Facebooka. Najwięcej jednak jest kartek składanych w kościele. Codziennie przed cudownym obrazem odmawiamy w tych intencjach cztery części Różańca św. – wyjaśnia ojciec kustosz. Wśród świadectw cudów jest zapis głębokiego nawrócenia, które dokonało się już podczas Mszy św. na sopockim hipodromie, kiedy papież koronował wizerunek Matki Bożej. Są także wspomnienia samych franciszkanów. Pewnego dnia do biura parafialnego zgłosiła się kobieta, która wraz z mężem od lat modliła się przez wstawiennictwo Maryi o łaskę macierzyństwa. Miała wówczas nieco ponad 40 lat. Przyszła, aby zgłosić do chrztu upragnione... trojaczki. – Świadkami największych cudów są jednak milczące konfesjonały klasztornego kościoła – zaznacza o. Szustak. Obchody 20. rocznicy koronacji obchodzone są w Wejherowie szczególnie uroczyście. Chętnie włączają się w nie także władze samorządowe. Podczas uroczystej Sumy odpustowej 2 czerwca nastąpi ponawiane co 5 lat zawierzenie powiatu i miasta Matce Bożej. – Naszemu pokoleniu dane było dożyć tej historycznej uroczystości, najważniejszej w historii sanktuarium – mówi B. Muński.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama

Quantcast