Jak co roku w niedzielę Wniebowstąpienia Pańskiego na wejherowskiej Kalwarii zgromadziły się tysiące ludzi. Tegoroczna uroczystość była również okazją do świętowania 20. rocznicy koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej Wejherowskiej.
Wniebowstąpienie Pańskie uczy nas, że trzeba życie ukierunkowywać ku Bogu. Przywołujemy więc dzisiaj te wszystkie rocznice i imiona wpisane w to 20-lecie koronacji Matki Bożej Wejherowskiej. Prosząc nadal o Jej wstawiennictwo i szczodrobliwe łaski - mówi abp Sławoj Leszek Głódź.
Eucharystii sprawowanej przed znajdującym się na kalwarii kościołem Trzech Krzyży przewodniczył metropolita gdański. Na odpustowe uroczystości przybyli także piesi i rowerowi pielgrzymi.
- Dzisiejsza uroczystość niesie dla nas niezwykle ważne, teologiczne przesłanie. A mianowicie przypomina nam, że Apostołowie otrzymują od Chrystusa moc i misję przedłużenia Jego obecności i działania w świecie. Dokonywać się ona będzie przez świadectwo ich życia, nauczanie prawd Ewangelii, przez sprawowanie Eucharystii, posługę jednania w sakramencie pokuty. Do dziś są to najważniejsze zadania w Kościele - wyjaśnił hierarcha.
Arcybiskup, zwracając się do przybyłych na uroczystości wiernych, podkreślił, że największą wartością pielgrzymowania jest pobożność i wiara. - Jeśli Maryja jest obecna w odwiecznym planie Boga, to poprzez tę tajemnicę jest również obecna wśród ludzi - w sanktuarium - które jest szczególnie miejscem uświęcenia. Stąd przybywamy tu każdorazowo, by się uświęcić, by być lepszymi - podkreślił abp Głódź.
Dodał również, że na drodze pielgrzymiej sanktuaria maryjne jawią się jako promieniujące duchowo przybytki pokoju, miejsca święte, w których Chrystus w szczególny sposób zamieszkuje pośród nas. - Maryja uczy nas odpowiedzi miłością na miłość, wiernością na wierność, daru z samego siebie za największy dar, jakim jest sam Bóg. Sanktuarium jest więc miejscem, w którym doświadczamy tajemnicy obecności Maryi w Chrystusie i Kościele - dodał hierarcha.
Arcybiskup podkreślił, że współczesny świat oczekuje Chrystusa w nowym człowieku i w nowym Kościele. - Niech to sanktuarium służy wszystkim wiernym i niech będzie miejscem modlitwy, jak również oazą nowego życia religijnego, wokół którego będzie się tworzyła nowa kultura chrześcijańska - mówił.
Metropolita gdański odniósł się również do porannego pożaru, który wybuchł w kościele św. Piotra i Pawła na gdańskim Żabim Kruku. - Gdy świątynie płoną, to tak jakby płonął nasz dom. Jednak dzięki wspaniałemu poświęceniu i odwadze strażaków, kościół uratowano - podkreślił.
Na zakończenie uroczystości odbyło się pożegnanie pielgrzymek powracających do swoich miejscowości. Towarzyszył mu specyficzny dla duchowości Kaszub gest tzw. pokłonu feretronów.