Gdański

Najnowsze [Wydania]

▲ W Sejmie czeka projekt ustawy w sprawie tego miejsca.
Justyna Liptak /Foto Gość

Bój o historyczną pamięć?

Spór z rządzącym Polską PiS o pole bitwy na Westerplatte to bieżące działania polityczne. Tymczasem, kto zwycięży w tej batalii, zyska nie tylko krótkoterminowy „rząd dusz”, ale prawo do opisania ważnego punktu w historii świata.

Piotr Piotrowski

|

Gość Gdański 25/2019

dodane 20.06.2019 00:00

0

Im bliżej rocznicowych uroczystości 1 września, tym większa temperatura w relacjach Gdańska z rządem. Teren, na którym rozegrały się wydarzenia sprzed 80 lat, należy do gminy i kilkunastu innych podmiotów i właścicieli. Od 1999 r. miasto organizuje obchody rocznicy wybuchu II wojny światowej. Kiedy rządzący PiS w 2015 r. poinformował o planach stworzenia tu podległej Muzeum II Wojny Światowej nowej placówki – Muzeum Westerplatte i Wojny Obronnej 1939, rozgorzał spór. Gmina przekazała swój teren najpierw MIIWŚ, a kiedy zmieniły się władze instytucji, teren przejęło Muzeum Gdańska. W ostatnich tygodniach zablokowano prowadzone już prace archeologiczne, w których wyniku odkopano 50 tys. artefaktów.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.