- Tak, jak w czasie Mszy św. chleb i wino stają się Ciałem i Krwią Chrystusa, tak też Jezus chce nas konsekrować. Chce przemienić twoje życie - mówił ks. Mariusz Świerczyński.
Żywiołowe śpiewy uwielbienia, głęboka refleksja, mocne katechezy ewangelizacyjne oraz okazja do spowiedzi i duchowych rozmów połączyły już po raz 5. uczestników organizowanego w Rumi koncertu "Bogu Chwała". Odbywające się w dniu uroczystości Bożego Ciała wydarzenie ewangelizacyjne jest także zawsze okazją do wspólnej zabawy dla wiernych, przybywających tu nierzadko całymi rodzinami.
Na scenie wystąpił kilkudziesięcioosobowy chór pod dyrekcją Weroniki Korthals, która od samego początku towarzyszy wydarzeniu organizowanemu przez Stowarzyszenie Na Rzecz Ewangelizacji i Krzewienia Kultury Chrześcijańskiej "Bogu Chwała!".
- Boża bliskość pokazuje nam, jak bardzo Pan Bóg jest pokorny. Ogołocił siebie i zamknął w małym kawałku białego chleba, żebyśmy mieli do niego dostęp - mówił podczas katechezy ks. Świerczyński. Kapłan podkreślał, że jest to znak ufności Pana Boga. - Jezus oddał się w nasze dłonie w małej, kruchej Hostii. Ufa nam. Chce nas także przemieniać. W Komunii św. jednoczy się z nami tak bardzo, że Jego święta krew płynie w twoich żyłach, Jego święte serce bije w twojej piersi. Dzisiejsze wydarzenie jest sposobem okazania Panu Bogu czułości - zaznaczał ks. Świerczyński.
- Jesteśmy tu dla modlitwy. Jezus modlił się za ciebie. Byłeś w Jego myślach, w Jego sercu. Chce przebywać z tobą w twojej codzienności. Nazywa nas już nie sługami, ale przyjaciółmi. Więcej nawet. Nie chce być tylko przy nas, ale w nas. Przyjęliście go w Komunii św. Każdy z nas ma Jezusa w sobie. Skoro mamy Jezusa w sobie, jesteśmy jedno - wyjaśniał ks. Krystian Wilczyński.
Wydarzenie patronatem medialnym objął "Gość Niedzielny".