Z jednego z licznych zdjęć rodzinnych spogląda chłopak w okularach. Ma bujną czuprynę i uśmiechnięte oczy. To Kuba, 15-latek z Rumi, który jeszcze dwa miesiące temu wiódł normalne życie nastolatka.
Pełen pasji i zapału realizował swoje mniejsze i większe projekty – rowerowy blog czy kanał na YouTubie o tej samej tematyce. Uwielbiał fotografować to, co wokół – ludzi i naturę. Wszędzie było go pełno. W szkole – Gimnazjum nr 2 im. J. Korczaka w Rumi – z powodzeniem wdrażał w życie kolejne inicjatywy. Mówi, że samo chodzenie do szkoły nie ma sensu, jeśli nie można się udzielać i pomagać innym. „Otwarty na ludzi i Boga” – tak mówi o nim katecheta ks. Paweł Strzałkowski. Koledzy natomiast podkreślają, że imponuje im swoim optymizmem i siłą, jeszcze bardziej teraz, kiedy toczy walkę o życie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.