W Działoszynie pątnicy z Gdyni uczestniczyli w polowej Mszy św., podczas której miał miejsce obrzęd odnowienia przysięgi małżeńskiej.
Inicjatywa rodzinnej Eucharystii wyszła ze strony pielgrzymów. - W tym roku po raz pierwszy podczas Mszy św. zrobiliśmy odnowienie przyrzeczeń małżeńskich. Jednocześnie modliliśmy się za całe nasze rodziny oraz za zmarłych małżonków. Mamy również trzy pary narzeczonych, którzy mają termin ślubu. Taka modlitwa jest potrzebna - mówi ks. Krzysztof Czaja, kierownik Gdyńskiej Pieszej Pielgrzymki.
Aleksandra i Michał są małżeństwem od 16 lat. Ich życie związane jest z pielgrzymowaniem na Jasną Górę. Dla Michała odnowienie przysięgi małżeńskiej to był bardzo wzruszający moment. - Na swój sposób pielgrzymka nas połączyła. Podczas odnowienia naszych ślubów musiałem powstrzymywać łzy. To było bardzo silne przeżycie. Nigdy wcześniej nie odnawialiśmy swojego ślubu - wyznaje Michał. - Kiedy stanęliśmy naprzeciwko siebie, przypomniał mi się tamten moment sprzed 16 lat i pojawiło się ogromne wzruszenie. Pielgrzymka to jest taki czas, kiedy spędzamy więcej czasu ze sobą - podkreśla Aleksandra. - Pielgrzymka ładuje nasze akumulatory i uczy wzajemnej pomocy oraz szacunku do siebie nawzajem - dodaje Michał.
Na koniec Eucharystii ksiądz kierownik udzielił uroczystego błogosławieństwa rodzinom i wszystkim pielgrzymom. - Czuję, że taka rodzinna Msza św. będzie już stałą tradycją naszej grupy - zaznacza ks. Krzysztof.