Reklama

    Nowy numer 12/2023 Archiwum

Starajmy się ich naśladować

– Byli skazani na niepamięć o swoim bohaterstwie. Nie oddano im hołdu, nie oddano im honoru, nie dano im nawet normalnie, spokojnie żyć. Represjonowano ich, więziono, zabijano – mówi prof. Mirosław Golon.

W Gdańsku odbyły się obchody 73. rocznicy śmierci polskich bohaterów – Danuty Siedzikówny „Inki” i Feliksa Selmanowicza „Zagończyka”. Centralnym punktem zorganizowanych przez Instytut Pamięci Narodowej obchodów była uroczystość złożenia kwiatów i zapalenia zniczy na grobach bohaterów na cmentarzu garnizonowym.

– Najstraszniejszy był los pomordowanych przez komunistów, którzy – tak jak „Inka” i „Zagończyk” – nie mieli nawet grobów – podkreślał prof. Golon. Dyrektor zaznaczył, że przez kilkadziesiąt lat cenzura zbywała ich milczeniem albo przedstawiała w fałszywym świetle jako bandytów i kryminalistów. Przypomniał, że trzy lata temu Gdańsk, wraz z licznymi gośćmi z całej Polski, w tym przedstawicielami najwyższych władz, był miejscem jednej z najważniejszych i największych państwowych uroczystości pogrzebowych w całej wielkiej historii Polski.

– Oddaliśmy im wtedy hołd, doceniając ich poświęcenie dla ojczyzny, bez którego Polska by nie przetrwała. Wolność, którą dziś się cieszymy, została bowiem wywalczona także przez nich, żołnierzy AK i powojennej antykomunistycznej konspiracji. Dlatego zawsze będziemy o nich pamiętać – podkreślił M. Golon. Na zakończenie dyrektor zaapelował, byśmy pamiętali o ich poświęceniu. – Starajmy się naśladować ich w tym, co jest możliwe do naśladowania – takiej gotowości do poświęcenia dla dobra ojczyzny wszystkich naszych sił. Tego, co mamy najcenniejszego. Dzisiaj to nie jest życie – wystarczy solidna, porządna praca – mówił.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama