Kilka tysięcy pątników przybyło na odpust Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Swarzewie na Kaszubach.
- Podobne myślenie można spotkać u tego, kto mówi: "Jestem katolikiem", a jednocześnie na czarnym marszu niesie transparent z napisem: "Aborcja to życie". Albo gdy mówi: "Jestem katolikiem", a na tzw. Marszu Równości wymachuje tęczową flagą, promując w ten sposób ideologię gender, która jest wymysłem "nowej lewicy" - mówił.
- Ta ideologia dąży do przemian na drodze burzenia naturalnego porządku. Ideolodzy gender głoszą, że płeć ma charakter jedynie kulturowy i może podlegać zmianie lub wielu zmianom w przeciągu całego życia. Jej propagatorzy uważają, że nie można wspierać małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny, a tradycyjna rodzina jest już tylko reliktem przeszłości. Uważają też, że młode pokolenia powinny wzrastać w różnorodnych rodzinach, np. tworzonych przez pary tej samej płci. Ci ideolodzy chcą zdobywać dla swoich poglądów szczególnie młode pokolenia, mamiąc je wizją "dobrostanu" wynikającego z całkowitej, niczym nieskrępowanej swobody seksualnej - podkreślił.
- Tę demoralizację próbują wprowadzać już w przedszkolach, i to pod pretekstem "rzetelnej wiedzy", ośmieszając normalne małżeństwo i rodzinę oraz wychowanie do czystości i wierności. Prowadzi to do demoralizacji dzieci i młodzieży, do traumatycznych przeżyć, do podważania autorytetu rodziców, nauczycieli i wychowawców - zaznaczył.
Biskup dodał, że każda ideologia ma moc zaślepiania umysłów, nawet ludzi wykształconych, a nawet tych, którzy mówią o sobie: "Jestem katolikiem". - Każda ideologia prowadzi do wywracania wartości, do zachwiania normalnych relacji międzyludzkich, rodzi zamęt i chaos - dodał.
- Módlcie się za tych, którzy chodzą w ciemności, aby znaleźli światło życia i prawdziwą radość. Trzeba się modlić za wszystkich, bo za wszystkich umarł Chrystus - zaapelował biskup.
Po zakończonej uroczystości nastąpił tzw. pokłon obrazów i feretronów przed figurą Matki Bożej Swarzewskiej.