Muzealnicy odnaleźli szczątki obrońcy Westerplatte

O odkryciu poinformował minister Jarosław Sellin w czasie spotkania poświęconego V etapowi prac archeologicznych, które realizuje oddział Muzeum II Wojny Światowej, Muzeum Wojny 1939. Szczątki odnaleziono nieopodal cmentarza Obrońców Westerplatte, na głębokości ok. 60 cm, tuż obok wyraźnie zarysowanego powojennego wkopu ekshumacyjnego. Na tzw. cmentarzyku spoczywają dowódca polskiej placówki mjr Henryk Sucharski oraz kpr. Andrzej Kowalczyk, którego szczątki odnalezione zostały przypadkowo w 1963 r., podczas prac budowlanych związanych z budową nabrzeża na Westerplatte. Pozostałe groby w formie krzyży mają charakter symboliczny.

- Jesteśmy szczególnie poruszeni początkiem tego piątego sezonu. To jest miejsce, gdzie Niemcy po zakończonej bitwie urządzili tymczasowy pochówek żołnierzy polskich, którzy tu polegli. A w styczniu 1940 r. ekshumowali te szczątki i zawieźli na cmentarz na gdańskiej Zaspie. Podejrzewaliśmy, że z uwagi na surowe, zimowe warunki, zrobili to niedokładnie i niestarannie. I że warto zobaczyć, czy jakieś szczątki obrońcy Westerplatte się tu nie zachowały. I mamy potwierdzenie. Po raz pierwszy od 1963 r. odnaleźliśmy obrońcę Westerplatte - mówił J. Sellin.

Oprócz w miarę dobrze zachowanego szkieletu żołnierza, na stanowisku znaleziono również elementy umundurowania oraz wyposażenia używanego przez polskich żołnierzy we wrześniu 1939 roku. Są to: fragmenty amunicji strzeleckiej polskiej produkcji z 1939 r., polski guzik mundurowy wz. 1928, pas wojskowy wz. 1924 do mocowania bagnetu. - I miejsce, i kontekst odnalezienia szczątków wskazują jednoznacznie, że mamy do czynienia z obrońcami Westerplatte. Stuprocentową pewność będziemy mieli po badaniach genetycznych - mówił Filip Kuczma, kierownik grupy archeologów.

Odnalezione szczątki zostaną teraz przekazane do Instytutu Pamięci Narodowej, który na podstawie specjalistycznych badań genetycznych będzie ustalał, do kogo należą. Według różnych relacji, w miejscu ich odnalezienia mogło spoczywać nawet  11 żołnierzy. - Poza tymi, którzy polegli w Wartowni nr 5, były tu bowiem przynoszone ciała żołnierzy z innych miejsc na Westerplatte - dodał F. Kuczma.

W tym roku prace archeologiczne na Westerplatte są planowane do końca października. Zdaniem pracowników muzeum, jest to odkrycie fundamentalne dla misji placówki. Uzmysławia bowiem, jak niewiele wiadomo o tym, co skrywa ziemia na Westerplatte, i jak ważne są właściwa troska o to miejsce, a także precyzyjne badania archeologiczne.