– To jest wydarzenie dla wszystkich fantastycznych młodych ludzi, którzy szukają Chrystusa i prawdy – mówi ks. Piotr Nadolski.
W styczniu tego roku przygotowali wielką imprezę „Gdynia PANAma”, by w łączności z papieżem Franciszkiem i uczestnikami Światowych Dni Młodzieży przeżywać wielkie święto młodego Kościoła. Sukces wydarzenia zadecydował o zorganizowaniu kolejnej ewangelizacyjnej akcji, tym razem ze św. Stanisławem Kostką w tle.
Patron młodych
– Święty Stanisław jest przykładem pójścia za Jezusem. Już w młodym wieku odczytał swoje powołanie i nie wahał się go zrealizować. Stąd hasło naszej akcji ewangelizacyjnej odczytywać można na dwa sposoby – mówi Aleksandra Pawłowska, współorganizatorka akcji. – „wSTANiSŁAW” albo „Wstań i Sław”. Pierwsze odnosi się właśnie do naszego patrona, a drugie to skierowana do młodych zachęta od papieża Franciszka, by wstać z kanapy – przestać narzekać i zacząć sławić, aktywnie tworząc swoją rzeczywistość poprzez zawierzenie siebie Bogu – dodaje A. Pawłowska.
Akcja ma rozniecać wśród młodych ogień wiary i zachęcać do głoszenia Dobrej Nowiny. – To spotkanie może być iskrą, żeby następnie wyjść poza mury kościoła, w przestrzeń publiczną, by świadczyć o Bogu. Bo przecież wiara nie kończy się po niedzielnej Mszy św. Bóg się wtedy nie kończy. On jest wszędzie, a my jesteśmy zaproszeni do pogłębiania relacji z Nim – mówi Patryk Milewczyk z Ruchu Światło–Życie.
Nie tania rozrywka
Do udziału w akcji zaproszeni zostali znani i lubiani, m.in. Tau – raper, producent muzyczny, założyciel wytwórni Bozon Records oraz Godline. W swojej twórczości dzieli się świadectwem nawrócenia i życia z Bogiem. Artysta przyznaje, że w rodzinnym domu nie zaznał miłości. Szukał jej w różnych używkach, praktykach spirytualistycznych, klubowym życiu. Wszystko to doprowadziło go na dno, pogrążyło w depresji. I właśnie wtedy spotkał Pana Boga. Dziś jest szczęśliwym mężem i ojcem, choć przez wiele lat nie wiedział, co to znaczy być mężczyzną. Dopiero Jezus Chrystus stał się dla niego wzorem prawdziwego faceta. Usłyszeć będzie można również zespół niemaGOtu, który powstał w lipcu 2016 roku, a znany jest przede wszystkim z hymnu Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Nazwa zespołu nawiązuje do słów aniołów w grobie Jezusa Chrystusa: „Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma Go tutaj. Zmartwychwstał”.
Bardzo ważnym punktem ewangelizacyjnego wydarzenia będzie również spotkanie z Bartkiem Krakowiakiem, który pieszo wyruszył do Medjugorja. Mimo młodego wieku życie bardzo go doświadczyło. Jednak droga jego nawrócenia była znacznie dłuższa niż te 1300 km przebyte „z buta” do Maryi. – Przez to wydarzenie chcemy pokazać młodym ludziom, że Kościół jest przestrzenią, w której mogą się odnaleźć. Nie chodzi nam o tanią rozrywkę, ale o dobre spędzenie czasu. Zaprosiliśmy osoby z ciekawą historią życia, które mają coś wartościowego do powiedzenia, coś w życiu osiągnęli, a talentami i zdolnościami, które otrzymali od Boga, dzielą się z innymi – mówi ks. Nadolski, pomysłodawca. – Chcemy pokazać młodym, że Jezus nie jest podręcznikową postacią, teorią teologiczną, ale że jest żywy i bardzo konkretnie zmienia ludzkie historie, czego przykładem są zaproszeni przez nas goście. Ci ludzie rozwijają się duchowo, idą za Chrystusem – ze swoimi słabościami i upadkami, ale jednocześnie tworzą wartościową przestrzeń w Kościele. Dają świadectwo swojego nawrócenia i pokazują, że w Kościele z powodzeniem można siebie rozwijać – dodaje.
Zapraszają każdego
Przygotowania tego bezpłatnego ewangelizacyjnego wydarzenia podjęła się wspólnota Ruchu Światło–Życie Archidiecezji Gdańskiej. Młodzi pragnęli zorganizować wieczór koncertów oraz świadectw, zarówno dla tych, którzy Boga już spotkali, oraz dla tych jeszcze poszukujących. Spotkanie odbędzie się już 26 października w parafii Niepokalanego Serca Maryi w Gdyni-Karwinach przy ul. Makuszyńskiego 2. – Zapraszamy wszystkich do udziału w tym wydarzeniu, ale gorąco prosimy także o wsparcie finansowe dzieła. W tym celu utworzyliśmy zbiórkę na portalu zrzutka.pl. W przeglądarce wystarczy wpisać: zrzutka.pl/wstanislaw – wyjaśnia ks. Nadolski. Wpłacane kwoty są różne – od symbolicznej złotówki po większe sumy. – Każda jest dla nas ważna i za każdą z serca dziękujemy – podkreśla kapłan.