Reklama

    Nowy numer 13/2023 Archiwum

Widoczny z każdej strony

19 sierpnia 2007 r. powstała parafia pw. św. Szymona z Lipnicy w dynamicznie rozwijającym się Koleczkowie.

Mieszkańcy należeli wcześniej do parafii św. Wojciecha w Kielnie. Tamtejszy proboszcz ks. prał. Franciszek Rompa dostrzegł tempo, w jakim powstają nowe domy mieszkalne w sąsiedniej wiosce. Z jego inicjatywy abp Tadeusz Gocłowski, dbając o duchową potrzebę wiernych, erygował parafię św. Szymona z Lipnicy w Koleczkowie. Proboszczem został ks. Roman Naleziński. – To była dla mnie trudna decyzja. Wcześniej byłem na dwóch parafiach, w których budowany był kościół, i zdawałem sobie sprawę, jak duże jest to przedsięwzięcie. Pomyślałem jednak, że z Bożą pomocą jakoś dam radę. Miałem świadomość, że budowa kościoła zawsze związana jest z poświęceniem – mówi ks. proboszcz. – Kiedy po raz pierwszy przyjechałem obejrzeć plac parafialny, zobaczyłem rosnące zboże. Działki pod budowę kościoła zostały przekazane przez gminę oraz Zygfryda Kustusza. Trzeba przyznać, że nie ma w Koleczkowie lepszego miejsca. Z każdej strony kościół będzie widoczny – podkreśla ks. Naleziński.

Rozpoczęło się organizowanie życia parafialnego. O mieszkanie dla proboszcza zatroszczył się ks. prał. Rompa. – Mieliśmy wtedy komfortową sytuację, ponieważ przeprowadzaliśmy się z żoną do nowego domu. Stare mieszkanie pozostawało wolne. Ksiądz Franciszek zapytał nas, czy mógłby zamieszkać u nas nowy proboszcz. Zgodziliśmy się. Mamy syna księdza, więc nam to nie przeszkadzało – opowiada Edmund Zinka.

Od sierpnia 2007 r. do czerwca 2008 r. Msze św. odprawiane były na szkolnym holu. – Na środek wynosiło się stół. Największy problem był w niedzielę, bo nigdy nie wiadomo było, czy wystarczy Najświętszego Sakramentu do Komunii św. Zawsze miałem stres z tego powodu – wspomina ks. Naleziński. – Kiedy powstała kaplica, otrzymaliśmy pieniądze na jej wyposażenie od parafii z Kielna. Równolegle przygotowywaliśmy projekt docelowego kościoła. Dla nas ważne było, aby był on funkcjonalny, a jednocześnie prosty i tani w budowie. Mając wszystkie niezbędne pozwolenia, rozpoczęliśmy prace. Nie zostałem z tym wszystkim sam. Parafianie bardzo się zaangażowali. Na terenie Koleczkowa jest wielu fachowców budowlanych. Pomyślałem więc o powołaniu tzw. rady budowlanej. Cieszę się, że wierni dzielą się swoim doświadczeniem i kontaktami w branży – podkreśla ks. proboszcz.

W 2009 r. zostały wylane fundamenty, a w 2011 r. położona pierwsza cegła pod budowę nowego kościoła. W dalszym etapie udało się wykonać część ścian. – W pewnym momencie doradziliśmy ks. proboszczowi, aby okresowo wstrzymać budowę kościoła i rozpocząć prace nad plebanią. Osobiście uważam, że gospodarz powinien być jak najbliżej swojego gospodarstwa i nad wszystkim czuwać – mówi Stanisław Skiba. Po 10 latach od powstania parafii ks. proboszcz zamieszkał w domu parafialnym. – Na tę chwilę uważam, że udało nam się dużo zrobić. Mamy już plebanię z prawdziwego zdarzenia. Jest w niej biuro parafialne, gdzie ludzie mogą przyjść, porozmawiać i załatwić wszystkie sprawy. Wcześniej interesantów przyjmowałem w zakrystii – opowiada kapłan. – W tej chwili przygotowujemy się do rozpoczęcia dalszych prac związanych z budową kościoła. Mamy pieniądze. Otrzymaliśmy dotację z archidiecezji gdańskiej oraz kwotę 200 tys. zł od parafii w Kielnie. Teraz czekamy na wykonawców, aby podciągnąć ściany do wysokości więźby dachowej, wykonać chór oraz wieżę. Cały czas jest w nas troska o to, aby w kościele nie było żadnej prowizorki. Chcemy, by służył przez kolejne lata – dodaje ks. proboszcz.

Zapraszamy

ul. Partyzantów Kaszubskich 8,
84-207 Koleczkowo;
www.sw-szymon.pl;
Odpust: 18 lipca.
Porządek Mszy św.: niedz.: 8.30, 10.30, 12.00; pon., śr., pt., sob.: 17.00; wt., czw.: 8.00.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama