Odkrycie archeologów na Westerplatte - w prowizorycznym wojennym grobie znaleźli szczątki kolejnych trzech osób. W czasie prowadzonych wykopalisk znaleziono już fragmenty ciał 7 żołnierzy - jest niemal pewne, że to polscy obrońcy składnicy wojskowej.
Naukowcy od września prowadzą prace wykopaliskowe w okolicach tzw. cmentarzyka na terenie historycznej Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte. We wrześniu 1939 r. w tych okolicach znajdowała się broniona przez polskich żołnierzy Wartownia nr 5. W ostatnich tygodniach archeolodzy natrafili tutaj na bitewne groby, w których odkopali 4 szkielety lub ich fragmenty. Obok pochowanych znajdowało się wyposażenie wojskowe polskich żołnierzy z 1939 r. i m.in. polskie monety z lat 30. XX wieku. To dowody, że pochowanymi mogą być polscy obrońcy placówki.
W piątek Muzeum II Wojny Światowej poinformowało o kolejnym odkryciu - znaleziono trzy czaszki i kości, a nawet fragmenty "części szkieletów w układzie anatomicznym”. - Archeolodzy natrafili na nie w sąsiedztwie miejsca, gdzie w 1939 r. znajdowała się Wartowania nr 5. Szczątki znajdowały się około metra poniżej poziomu gruntu. Znajdowały się przy nich fragmenty amunicji strzeleckiej polskiej produkcji, hak mundurowy, fragmenty munduru oraz pas z zamocowanym na nim bagnetem. Szczegółowe informacje odnośnie znalezionych szczątków trzech osób będą możliwe do przekazania po pełnej eksploracji wykopu grobowego - mówi Hanna Mik z MIIWŚ.
Według wstępnych ustaleń, najprawdopodobniej w grobie złożono fragmenty ciał żołnierzy polskich poległych w Wartowni nr 5. Została ona zbombardowana i doszczętnie zniszczona po ataku niemieckiego lotnictwa 2 września 1939 roku. Na początku w 1940 r. Niemcy przeprowadzili ekshumacje, a znalezione w jej trakcie szczątki zostały przewiezione na cmentarz na gdańskiej Zaspie. Naukowcy z MIIWŚ podejrzewali jednak, że ekshumacja ta nie była przeprowadzona dokładnie i na terenie półwyspu mogła pozostać część szczątków.
Dlatego też historycy stworzyli listę obrońców Westerplatte, których miejsce pochówku nie jest znane. Poproszono również rodziny poległych o przekazanie próbek DNA. Zgodnie z zapewnieniami ministra Jarosława Sellina, wszystkie szczątki zostaną dokładnie przebadane, by móc przywrócić im tożsamość. Na liście tej znaleźli się: Wojciech Najsarek, Bronisław Uss, Andrzej Kowalczyk, Konstanty Jezierski, Zygmunt Zięba, Władysław Jakubiak, Mieczysław Krzak, Adolf Petzelt, Bronisław Perucki, Jan Gębura, Ignacy Zatorski, Józef Kita, Antoni Piróg, Władysław Okraszewski i Jan Czywil.