- Ojczyzna jest darem Boga. Za wolną i niepodległą Polskę chcemy dziś modlitwą Kościoła wyrazić nasze dziękczynienie - mówił abp Sławoj Leszek Głódź.
Z okazji Święta Niepodległości w bazylice Mariackiej w Gdańsku odprawiona została Eucharystia w intencji ojczyzny pod przewodnictwem abp. Sławoja Leszka Głódzia.
Uroczystości rozpoczęły się odśpiewaniem hymnu narodowego. Następnie Danuta Sikora odczytała list od ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka. - "Co roku, 11 listopada, siły zbrojne wspominają swoich poprzedników, którzy dali przykład, jak walczyć o to, co najważniejsze - własne państwo. Musimy jednak pamiętać, że niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze, dlatego Wojsko Polskie stoi na straży naszej suwerenności. Dzięki temu możemy cieszyć się Polską" - napisał min. Błaszczak.
- 11 listopada to dzień, w którym nasze serca mocniej niż każdego dnia biją rytmem spraw ojczyzny. To także dzień naszej modlitewnej wdzięczności skierowanej ku Bogu. Jesteśmy świadomi, że naród chrześcijański, a takim jesteśmy, jest osadzony na fundamencie planów Opatrzności. Wypełnia swą dziejową misję otrzymaną od Boga, a Ojczyzna jest darem Bożej Opatrzności i za ten dar trzeba Bogu dziękować. Modlić się, aby Pan ją dalej błogosławił i strzegł, rozpromieniał nad nią swoje oblicze, obdarzał łaską i pokojem - mówił w homilii abp Sławoj Leszek Głódź.
- W dniu Narodowego Święta Niepodległości składamy modlitewny hołd pomorskim i gdańskim pokoleniom. Jesteście współdziedzicami polskiej drogi do wolności, bo przecież nie biegła ona tylko szlakami wydarzeń o historycznym wymiarze. Prowadziła przez polskie serca, nade wszystko przez polskie rodziny, środowiska miłości i edukacji, tego wszystkiego, co Polskę stanowi, a jego częścią jest pragnienie wolności - zaznaczył metropolita gdański.
- Taki dzień, jak dziś, to dzień radości i uświadamiania dziedzictwa przeszłości. Przywoływanie wydarzeń i czynów tych, którzy kształtowali nasz zbiorowy los - ojców naszej niepodległości jest potrzebne, konieczne, niezbędne, aby nie przerwać więzów, które nas łączą z przeszłością i nie zapomnieć, skąd przychodzimy, komu powinniśmy być wdzięczni, jakie wiano niesiemy. Nie ma bowiem przyszłości bez przeszłości. Przeszłość jest nauczycielką życia. To prawda znana, a przecież niekiedy zapominana, z premedytacją odrzucana i przekreślana - podkreślił hierarcha.
- Te dwa pojęcia: ojczyzna i patriotyzm, wchodzą w zakres treściowy czwartego przykazania Dekalogu. Ono zobowiązuje nas, aby czcić ojca i matkę. Pisał o tym Jan Paweł II w swej słynnej książce "Pamięć i tożsamość". Tymi, którzy te wartości w swych sercach niosą, jesteście wy, synowie i córki polskiego narodu, dziedzice pokoleń płacących "krwią i blizną" za wartości ojczyste, za dziedzictwo chrześcijańskiej wiary, patrioci polskiej ojczyzny, pragnący, aby trwała, rozwijała się i żyła - mówił abp Głódź.
Na zakończenie metropolita gdański zadedykował nowym parlamentarzystom słowa przyrzeczenia złożone 10 lutego 1919 r. w archikatedrze warszawskiej, podczas Mszy św. z okazji pierwszego posiedzenia Sejmu Polski Niepodległej, przez abp. Józefa Teodorowicza, metropolitę lwowskiego obrządku ormiańskiego: "My nie chcemy już odtąd szukać naszych własnych korzyści, a chcemy i pragniemy szukać jedynie tylko dobra naszej ukochanej i drogiej ojczyzny. Nie chcemy w niej królować, ale chcemy jak dzieci najlepsze tobie, Ojczyzno droga, służyć, twojego tylko głosu, twojego wołania chcemy słuchać. Nic nas od miłości Bożej nie oderwie” - zakończył metropolita gdański.
W uroczystej Eucharystii wzięli udział licznie zgromadzeni wierni, wśród których był m.in. Dariusz Drelich, wojewoda pomorski, a także nadinsp. Jarosław Rzymkowski, Komendant Wojewódzki Policji w Gdańsku.